
Czas zrobił swoje. Wszystko na to wskazuje, że jeden z dwu działających już wielu lat aeratorów na Trzesiecku odmówił posłuszeństwa. Z tego też powodu został wyciągnięty na brzeg i na terenie „Ślusarni” trwa właśnie jego przegląd techniczny.
Już teraz wiemy, że wymaga on naprawy części mechanizmu. W najbliższych dniach podjęta zostanie decyzja, czy ta bieżąca naprawa będzie wystarczająca oraz czy i kiedy będzie on mógł wrócić na wodę
– poinformował nas Mateusz Ludewicz główny specjalista ds. promocji i kontaktów z mediami w Urzędzie Miasta.
Aeracja to jedno z głównych przedsięwzięć prowadzonych przez ratusz w ramach rewitalizacji naszego akwenu. Pierwszy aerator pojawił się na Trzesiecku już w 2005 roku. Przez ten czas zbudowane przez Akademię Rolniczą z Poznaniu urządzenia stały się jednym ze stałych elementów jeziornego krajobrazu. Trzesiecko jest największym akwenem, na którym przeprowadza się na taką dużą skalę zabiegi rekultywacyjne.
Zadaniem aeratora jest wtłaczanie powietrza w głębokie partie jeziora. Siłą napędową jest wiatr poruszający wiatrakiem, który z kolei napędza turbinę do napowietrzania wody. Jego wydajność zależy od siły wiatru. Jeden z nich w sezonie letnim ustawiony jest na wysokości plaży wojskowej, drugi w pobliżu Wyspy Sitowia. To właśnie w tych dwóch miejscach głębokość jest największa i wynosi ok. 11 metrów.
Zarówno napowietrzanie, jak i wprowadzanie koagulantu (siarczanu żelaza) przyczyniło się do zahamowania rozwoju glonów. Od chwili rozpoczęcia rekultywacji jeziora latem sinice właściwie przeszły do historii. Rekultywacja polega również na zarybianiu jeziora różnymi gatunkami ryb. Koszty tego są przeogromne i liczone są już w setkach tysięcy zł.
Podczas zorganizowanej jesienią 2010 roku konferencji w sprawie rekultywacji Trzesiecka powiedziano, że zgodnie z założeniami realizacja rekultywacji w zależności od uzyskiwanych efektów ma przebiegać 10-15 lat. O tym jak długo potrwa, zadecydują naukowcy.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Trzecia klasa czystości wody jak wtedy była tak i do dzisiaj jest. Mimo utopionych pieniędzy.