
12 grudnia młodziczki młodsze Gromu Turowo rozegrały trzecią kolejkę ligową Zachodniopomorskiego Związku Koszykówki w kategorii wiekowej U14. Tym razem gościły w Szczecinie grając z Wilkami Morskimi Szczecin – drużyną złożoną ze starszych o rok zawodniczek.
- Do Szczecina udaliśmy się bez kontuzjowanej Elizy Tomaszewskiej - relacjonuje trener Marcin Gurtatowski. - Dodatkowo straciliśmy rozgrywającą Joannę Kowalik w pierwszych minutach (skręcenie stawu skokowego).
- Ciężko o ocenę gry naszych zawodniczek. W swoim roczniku nie posiadamy wyróżniających warunków fizycznych – w starciu ze starszymi o rok rywalkami to jak walka Dawida z Goliatem. Pozytywnie wypadła czwarta kwarta, nawiązaliśmy walkę.
Ten sezon i gra młodszym rocznikiem – to nauka na przyszłość.
Jedyna zawodniczką, która jak do tej pory równo wypada w każdym spotkaniu, bez stresu i kompleksu starszego przeciwnika, jest Alicja Zelmanowska. Podobnie w starciu z zawodniczkami Marka Żukowskiego, nasza podkoszowa notuje po raz kolejny dobry występ. Obudziła nam się w spotkaniu Klaudia Dębowska, w której drzemie całkiem niezły potencjał.
Walczymy dalej. Kolejne starcie już za tydzień z KSKK Koszalin w Turowie.
WILKI MORSKIE Szczecin 96 : 24 GKS GROM Turowo
(23:5; 29:5; 28:5; 16:9)
Dla GROMu: Alicja Zelmanowska 10, Dębowska Klaudia 4, Nocek Julia 4, Komorska Izabela 4, Wiszniewska Oliwia 1, Tiede Narina 1, Kowalik Joanna, Sobolczyk Martyna, Jurak Joanna, Sobolczyk Julia, Bogdanowicz Klaudia, Maciukiewicz Adrianna 0.
info/foto: Grom Turowo
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie