Tarcza antykryzysowa. Na jaką pomoc będą mogli liczyć przedsiębiorcy w Szczecinku?

Jest już pewne, że pandemia koronawirusa będzie bezwzględna dla gospodarki. Skutki kwarantanny i rosnącej z dnia na dzień liczby chorych oraz ofiar odczuwalne są już dosłownie na całym świecie. Z niepokojem patrzą w przyszłość również polscy przedsiębiorcy. Działania, jakie zdecydował się wdrożyć rząd, mają złagodzić skutki kryzysu. O tym, na co już w najbliższych tygodniach będą mogli liczyć przedsiębiorcy w Szczecinku oraz w powiecie, mówił w tych dniach starosta Krzysztof Lis. 

Jak podkreślił, zbliżający się globalny kryzys gospodarczy najbardziej odczują małe i średnie przedsiębiorstwa. Sporo zadań, wchodzących w zakres tzw. tarczy antykryzysowej, będzie przypisanych powiatom oraz powiatowym urzędom pracy. Powiat szczecinecki już szykuje się do ich wdrożenia.

- poinformował w programie samorządowym powiatu starosta Krzysztof Lis.

To dofinansowanie będzie można otrzymać w formie umowy. Ale co miesiąc będzie trzeba składać wniosek do Powiatowego Urzędu Pracy. 

Co ważne, zgodnie z informacją, pomoc otrzymają również samozatrudnieni. 

- Jeśli obroty spadną o 30 proc., to dofinansowanie będzie równe 50 proc. najniższego uposażenia. Ale bez składek ZUS. To ok. 1,3 zł. Jeżeli obroty spadną do 50 proc., to dofinansowanie będzie do 70 proc. A jeśli  obroty spadną o 80 proc, wówczas dofinansowanie będzie 90 proc. Warunek jest taki, że firma nie zwolni pracowników przez 3 miesiące po otrzymaniu pomocy. Podobna pomoc będzie kierowana do organizacji NGO oraz fundacji. Poza tym, mikroprzedsiębiorstwa będą mogły liczyć na pożyczkę do 5 tys. zł, która po 3 miesiącach będzie mogła być umorzona, jeżeli utrzymamy zatrudnienie. 

- podkreślił Krzysztof Lis.

Jak poinformował starosta, pracownicy PUP w Szczecinku już przystępują do opracowania wszystkich procedur. 

- zaznaczył Krzysztof Lis.