
Trzy szczecineckie, seniorskie drużyny piłkarskie w sobotę 3 listopada odniosły zwycięstwa w swoich kolejnych spotkaniach mistrzowskich. W Szczecinku, Darzbór w meczu Koszalińskiej Klasy Okręgowej podejmował czołowy zespół tej klasy, Darłovię Darłowo. Pojedynek toczony przy dość wyraźnej przewadze miejscowych (zwłaszcza w pierwszej połowie) zakończył się wygraną Darzboru 3:1 (3:0). Gole dla zwycięzców: Kamil Bednarczyk 18’, Marcin Kaszczyc 22’, Maciej Szydlak 44’. Gospodarze w pierwszych 45 minutach stworzyli sobie wiele okazji do strzelenie gola, z których wykorzystali trzy. Pierwszego gola ładnym uderzeniem z woleja zdobył Kamil Bednarczyk w 18 minucie. Cztery minuty później piłkę z najbliższej odległości od bramki głową do siatki skierował Marcin Kaszczyc, wreszcie w 44 minucie ładne zagranie Jabłońskiego wykorzystał Maciej Szydlak. Kuriozalna sytuacja miała miejsce w 42 minucie, kiedy w jednej akcji darzborowcy dwukrotnie trafili w poprzeczkę bramki rywali. Najpierw uczynił to Kaszczyc próbując przelobować bramkarza Darłovii, odbitą od poprzeczki piłkę przejął Jabłoński i jego uderzenie też trafiło w poprzeczkę. Drugie 45 minut przyniosło honorowego gola dla gości, a gospodarze mimo, że mieli sporo okazji, zagrali znacznie mniej skutecznie, stąd też nie poprawili już swojego konta bramkowego. Z tego powodu niezadowolony był trener Krzysztof Bernatek. - Cieszę się z wygranej, ale mam wiele pretensji do swoich graczy, za wiele niefrasobliwości w sytuacjach z drugiej połowy. Przecież goli powinniśmy strzelić znacznie więcej i spokojnie kontrolować grę. A tak po strzeleniu gola przez rywali i stracie Sadzika (kontuzja) ciągle graliśmy w stresie, bo nie umieliśmy wykorzystać tego co mieliśmy- mówi nam trener Bernatek.
Warto dodać, że w ostatniej minucie goście po jednej z akcji trafili w poprzeczkę bramki Fornala. Darzbór w tym meczu reprezentowali: Fornal – Fudali, Sadzik (59. Rubaszniak), Kusiak, Jurjewicz, Góra, Jabłoński, Kaszczyc, Brodowicz, Bednarczyk (88. Banasiński), Szydlak (90. Paczek).
Drugi szczecinecki zespół w tej klasie, Wielim, wygrał w Sianowie z Victorią 2:0 (0:0), po golach Artura Tederko w 55 minucie i Łukasza Kaszczyca w 70 minucie.- W pierwszej połowie mecz był wyrównany. Gospodarze mieli w 26minucie problematyczny według mnie rzut karny, ale wykonawca trafił w poprzeczkę naszej bramki - mówi nam trener Grzegorz Berger. - Po przerwie już zdecydowanie przeważaliśmy po każdym względem, co udokumentowaliśmy dwoma golami. Cieszę się, że mimo trochę gorszej ostatnio dyspozycji wciąż wygrywamy. Oba zespoły szczecineckie nadal przewodzą w tej lidze, Wielim jest pierwszy, ugrał 36 punktów, Darzbór drugi, ma tych punktów 31.
Grający w Okręgówce Regionalnej Błękitni Wektra Szczecinek, po kilku meczach bez wygranej (dokładnie 4 spotkania) odnieśli wreszcie zwycięstwo. Pokonali oni w Żółtnicy tamtejszego Wiarusa 2:0 (0:0). Oba gole dla Błękitnych strzelił Jarosław Droszcz.
- Jestem niezmiernie zadowolony, że wreszcie przełamaliśmy niemoc strzelecką, co od razu pozwoliło nam odnieść zwycięstwo. W drugiej części meczu byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym- powiedział Tematowi zadowolony trener Janusz Berger.
Foto: Mecz Darzbór – Darłovia Darłowo.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie