Szczecineckie awanse piłkarskie i kłopoty (1)

Możemy narzekać i wybrzydzać na szczecinecką piłkę nożną, ale fakty po sezonie 2012/2013 są takie, że aż 3 drużyny ze Szczecinka w dopiero co zakończonych rozgrywkach wywalczyły awanse do wyższych klas! A na ten poziom rozgrywek, w których uczestniczą, prezentują wysoki poziom. 

Po wielu latach posuchy KS Wielim Szczecinek powrócił do IV ligi. Przypomnijmy tylko, że ostatni raz drużyna Wielimia grała w IV lidze zachodniopomorskiej w sezonie 2001/2002. Były też w XXI wieku sezony, w których klub zrezygnował z prowadzenia drużyny seniorów. Patrząc na tegoroczne osiągnięcie chciałoby się powiedzieć, że klub wraca na dawne, dobre drogi. Jednak miimo awansu, klub organizacyjnie i finansowo, a nawet kadrowo wygląda bardzo słabo. Czy wystąpi w IV lidze i podała jej wcale niełatwym warunkom? Powinniśmy się wkrótce przekonać. Tymczasem powróćmy do tego, co było. 

Wielim znakomicie grał w rundzie jesiennej, a jedyne punkty stracił w przegranym meczu w Białogardzie z Iskrą 1:5. Pozostałe 14 spotkań wielimowcy rozstrzygnęli na swoja korzyść. Prowadzenie w tabeli objął w IV kolejce i nie oddał do końca rundy jesiennej. Wiosną było nieco gorzej: Wielim poniósł 3 porażki (w tym najdotkliwszą 0:2 z lokalnym rywalem Darzborem, jesienią Wielim z Darzborem wygrał walkowerem 3:0) i nawet na krótki czas oddał mu prowadzenie w tabeli. Potem jednak znów wrócił na fotel lidera i nie oddał go do końca rywalizacji. Ostatecznie Wielim w całym sezonie wygrał  23 mecze,  zremisował 3 oraz przegrał 4 (z Iskrą, Darzborem, Darłovią, Wybrzeżem). Dało to w sumie 72 zdobyte punkty. Stosunek goli 75-26. Na boisku w Szczecinku poniósł tylko jedną porażkę, tą z Darzborem (0:2). Do czołowych strzelców zespołu należeli:  Wojtek Gersztyn 17 goli, Paweł Jakimiec 16, Jarosław Adamowicz 9, Krzysztof Jabłoński 8.

- Awans do IV ligi był naszym celem od początku rywalizacji w sezonie 2012/2013 - mówi Tematowi trener Grzegorz Berger.- Ani przez moment nie wątpiliśmy, że to się nam uda. Po bardzo udanej jesieni, wiosną do rozstrzygnięcia pozostawała tylko kwestia, kto - my czy Darzbór - wygra tą ligę. Okazaliśmy się minimalnie lepsi, z czego się bardzo cieszymy- dodaje trener. Na pytanie o nowy sezon i sprawę ewentualnego powstania jednego klubu ze Szczecinka w IV lidze, członek zarządu Wielimia Bogusław Łosek mówi:- Przez takie fuzje niszczy się tradycję klubów, na siłę chcąc je ze sobą zeswatać. Kto się ma później z takim nowotworem utożsamiać, skoro nie ma on nic wspólnego z tradycjami poprzedników?  Jaka jest więc szansa, że taki nowotwór piłkarski zda egzamin i przede wszystkim przetrwa? Osobiście uważam, że w naszym mieście zupełnie dobrze mogą funkcjonować dwa kluby. Oczywiście, gdy dojdzie do oficjalnych propozycji w sprawie jednego klubu, to się nad nimi pochylimy i rozpatrzymy. 

Na tą chwilę wiadomo, że do oficjalnych rozmów jeszcze nie doszło. 

Wielim w całym sezonie najczęściej reprezentowali: Krzysztof Kaszubowski, Dominik Gruszka, Mariusz Kłos, Krzysztof jabłoński, Marcin Brzozowski, Tomasz Piekarz, Krystian Grzelak, Paweł Skawiński, Dariusz   Bartolewski, Tomasz Spryszyński, Paweł Spryszyński, Dawid Socha, Łukasz Wieliczko, Artur Tederko, Mateusz Duda, Bartosz Gersztyn, Wojciech Gersztyn, Jarosław Adamowicz, Michał Boderek, Paweł Jakimiec, Szymon Ochocki, Damian Antoniewicz, Łukasz Kaszczyc.  

Z awansem jednak, paradoksalnie, w klubie przybyło kłopotów. Wiadomo, że z gry rezygnuje podpora defensywy, Dariusz Bartolewski. Mówi się też o innych odejściach zawodników, rezygnuje dotychczasowy trener, Grzegorz Berger. Trwają poszukiwania nowego. 

– Kandydatów kilku jest, ale za wcześnie na konkrety- mówi jeden z działaczy. – Bardzo ważną, o ile nie najważniejszą sprawą jest znalezienie chętnego na objęcie funkcji prezesa. Przecież ten klub od 2-3 lat działa bez prezesa! - dodaje ten sam działacz. 

Kolejna rzecz to poszukiwanie pieniędzy, bez których granie w IV lidze nie ma szans. Powstał więc kilkuosobowy komitet intencyjny, który zajął się ogarnięciem najpilniejszych spraw organizacyjnych, ponieważ dotychczasowy zarząd zamarł w swoim działaniu. 

Na piątek 5 lipca zwoływane jest Walne Zebranie Klubu, które być może coś wyjaśni.

(zp)