Szczecineckie awanse piłkarskie (2)

Największą niespodziankę ze szczecineckich drużyn w minionym sezonie sprawili bezsprzecznie juniorzy starsi Akademii Piłkarskiej, którzy nie byli faworytem rozgrywek. Pamiętamy przecież perypetie tej drużyny przed rozpoczęciem sezonu 2012/2013, kiedy to nagle, z różnych przyczyn opuścił ją trener (który teraz powrócił do Akademii na bardziej eksponowane stanowisko koordynatora, co dziwi wielu obserwatorów życia tego młodzieżowego klubu). Zespół, którego praktycznie nie było, rozbity psychicznie i fizycznie, z konieczności przejął dotychczasowy trener trampkarzy Michał Ponichtera. Letnie treningi w 2012 roku zaczynał z grupą zaledwie 8-12 zawodników, ponieważ wielu zaczęło się oglądać za innymi klubami, kilku zastanawiało się nad rezygnacją z gry, a niektórzy pojechali na długie, połączone z pracą wakacje zagraniczne. Wreszcie, po długich poszukiwaniach i namowach, udało się zebrać zespół który wystartował w rozgrywkach. Początek rundy jesiennej, to 4 remisy, potem zdarzały się też porażki, ale tylko z zespołami z góry tabeli. Końcówka jesieni bardzo dobra i z 25 punktami drużyna plasowała się na 3 miejscu w tabeli, za Pogonią Szczecin i Bałtykiem Koszalin. Te dwa zespoły wiosną zagrały w nowoutworzonej Lidze Makroregionalnej. Nasi juniorzy tymczasem w przerwie zimowej zostali bardzo mocno osłabieni. Odeszło 5 graczy z podstawowego składu, ale ci co pozostali, wciąż się docierali. Jednym z najważniejszych, a być może przełomowym momentem wg trenera był zimowy turniej w Koszalinie. - Zagraliśmy z naprawdę silnymi zespołami z Polski - mówi Michał Ponichtera. - Zajęliśmy tam drugie miejsce i chłopcy uwierzyli, że mogą rywalizować z najlepszymi. 

Do rundy wiosennej LWJ zespół Akademii wystartował z pozycji lidera. Mimo tego mało kto upatrywał w zespole szczecineckim faworyta do zwycięstwa. Tymczasem grali bardzo dobrze: Odnieśli 5 kolejnych zwycięstw, następnie ponieśli dwie nikłe porażki wyjazdowe, potem zaliczyli też dwa remisy i na koniec 3 wygrane, co dało im niespodziewany, lecz jak najbardziej zasłużony sukces.

- Jest to mój największy sukces jako trenera- mówi trener Ponichtera.- Ta wygrana bardzo cieszy, zwłaszcza, że została odniesiona po wcześniejszych, dużych perypetiach z budową tej drużyny. Zespół jednak z czasem nabierał pewności siebie, okrzepł w bojach i w końcówce grał już bardzo pewnie. Zadaję sobie sprawę, że aby grać w makroregionie, to ten zespół wymaga sporych korekt. Jeżeli nie chcielibyśmy być dostarczycielem punktów, trzeba go odpowiednio wzmocnić. Czy się to uda i czy mi będzie dane kontynuować swoją pracę - czas pokaże- zakończył trener. 

Na dziś (2 lipca) trener Michał Ponichtera (wciąż na podstawie nieoficjalnych wiadomości) nie jest już szkoleniowcem drużyny juniorów starszych oraz koordynatorem. Spowodowały to min. zmiany, jakie zaszły w kadrze szkoleniowej Akademii po zakończeniu sezonu. 

- Szkoda, że nie dane mi będzie kontynuować tak nieźle rozpoczętej pracy, takie jest jednak życie trenera. Dziś tu, jutro tam... Moim następcom życzę sukcesów, a sam koncentruję się na poszukiwaniu nowego trenerskiego zajęcia - mówi Michał Ponichtera. (Nieoficjalnie wiemy, że trener M. Ponichtera dostał propozycje od dwóch szczecineckich klubów Wielimia i Błękitnych). 

Czynimy starania, aby napisać coś o zmianach w Akademii. Prezes obiecał nam oficjalny komunikat już na poniedziałek 1 lipca, ale od dwóch dni nie odpowiada na maile i nie odbiera telefonów. Postaramy się napisać najszybciej, jak będzie to możliwe. 

Na koniec podajemy skład drużyny juniorów starszych. W barwach Akademii w sezonie 2012/2013 występowali: Łukasz Pilich, Mateusz Otto, Marek Stoltman, Patryk Bednarski, Remigiusz Bieguński, Patryk Butkiewicz, Andrzej Kaczmarek, Bartosz Knajdrowski, Maciej Knajdrowski, Mateusz Kosacki, Mateusz Malczyk, Michał Merk, Konrad Nowicki, Damian Serafin, Mariusz Wegrzyn, Krystian Podgórski, Jakub Okuszko, Maciej Winnicki, Mateusz Gobis, Eryk Golczyk, Paweł Bech, Adam Śpiewakowski, Igor Celej, Jakub Prędki, Paweł Łukasik. (zp)