Reklama

Świetna forma MKP Szczecinek. Wicelider pokonany!

29/05/2019 21:37

W środę (29.05) Miejski Klub Piłkarski Szczecinek rozegrał na swoim stadionie mecz 31. kolejki IV Ligi Zachodniopomorskiej. Przeciwnikiem był wicelider tabeli, Vineta Wolin.

Od pierwszych minut atakowali gospodarze, którzy ostatnio są w znakomitej formie. Po ograniu lidera z Polic, przyszedł czas na ciągle walczących o III ligę "Wikingów". Już w pierwszych sekundach pojedynku Maciej Góra próbował strzału z dystansu, ale trafił wprost w bramkarza z Wolina. Kilkanaście sekund później, Mateusz Jureczko zagrał wzdłuż bramki do wbiegającego Mateusza Górnego, ale uderzenie napastnika MKP minęło słupek. 14. minuta to próba gości, również zza pola karnego, ale bez problemu broni Mateusz Sochalski. W 25. minucie gry blisko powodzenia był ponownie Górny, ale jego silny strzał nad poprzeczką przeniósł golkiper Vinety. Minutę poczuje Mateusz Górny stanął przed kolejną okazją - znowu pewnie w bramce zachował się golkiper gości. Ataki MKP nie malały. W 31. minucie meczu z wysokości pola karnego próbował strzelać Łukasz Jurjewicz - futbolówka przeleciała nad poprzeczką.
W 38. minucie gra przeniosła się pod drugie pole karne. Goście byli blisko prowadzenia - jeden z graczy Vinety uderzył ładnie z dystansu, po ręce Sochalskiego, piłka odbiła się od słupka.
Wreszcie, 45. minuta otworzyła nam wynik meczu. "Gola do szatni" zdobył trener MKP Zbigniew Węglowski. Po dośrodkowaniu Mateusza Jureczko (notabene asystenta trenera) z rzutu rożnego, najwyżej w polu karnym wyskoczył Węglowski i strzałem głową w sam środek bramki pokonał golkipera z Wolina. Zaraz po tej akcji sędzia zakończył pierwszą część spotkania.

W drugiej połowie do ataków ruszyli goście, którzy za wszelką cenę chcieli wyrównać. Już w 49. minucie jeden ze strzałów Vinety trafił w słupek bramki Sochalskiego. W 53. minucie golkiper MKP popełnił drobny błąd przy wybiciu piłki, ale strzał poszybował nad poprzeczką. 58. minuta i kolejna okazja "Wikingów" - po kontrze, futbolówka ponownie nie trafiła nawet w światło bramki. Po godzinie gry już mógł być remis, ale po kilku zwodach gracz Vinety trafił tuż obok słupka. W 64. minucie dobrą interwencję zaliczył Mateusz Sochalski. Minutę później, już pod drugim polem karnym, bezpośrednio z rzutu wolnego szansy szukał Mateusz Góra, ale jego próba była niecelna i piłka minęła słupek. MKP dobił Vinetę w 78. minucie, kiedy to będący ostatnio w świetnej formie Mateusz Górny strzałem głową pokonał bramkarza Vinety. Akcja była niemalże identyczna, jak ta z gola na 1-0. Dośrodkowanie z rzutu rożnego i strzał w sam środek bramki. Dla napastnika MKP to już 10. trafienie w rundzie wiosennej. W końcówce meczu wicelider ligi próbował zdobyć gola kontaktowego, jednak trudny strzał z dystansu, sprawował na rzut rożny Sochalski.

Kolejna wygrana stała się faktem. W ostatnich trzech meczach MKP zdobył komplet punktów, strzelił aż 16 bramek, tracąc przy tym zaledwie dwie. Po rozbiciu prowadzącego Chemika, teraz podpieczni Zbigniewa Węglowskiego potwierdzili świetną formę w rundzie i pokonali kolejnego faworyta. W następnej kolejce (1.06) MKP zagra w Goleniowie z miejscową Iną. Sezon 2018/2019 zakończy się 15 czerwca.
W tabeli ligowej, szczecinecczanie plasują się aktualnie na 8. miejscu (49 pkt). Awans do III ligi wywalczył wspomniany wcześniej Chemik Police.


Miejski Klub Piłkarski Szczecinek - Vineta Wolin 2-0 (1-0)
Bramki dla MKP: Węglowski 45, Górny 78

MKP: Sochalski, Kondratowicz, Węglowski, Kusiak, Jurjewicz, Jureczko (86. Bednarski), Bedliński, Mat. Góra, Mac. Góra, Kaszczyc (79. Nakamura), Górny (90. Tovmasyan)
 

Patryk Witczuk

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-05-31 07:27:03

    To kibice Legii chyba są bardzo smutni ?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do