
Miasto ogłosiło właśnie przetarg na realizację projektu z Budżetu Obywatelskiego - “STOP HOP”, w ramach którego wyrównane zostaną zapadnięte studzienki na ulicach miasta.
Projekt “STOP HOP - poprawa warunków jazdy i bezpieczeństwa poprzez regulację studzienek na ulicach Szczecinka” zajął czwarte miejsce w głosowaniu Budżetu Obywatelskiego 2023. Zagłosowało na niego 1088 osób i był ostatnim, który zostanie zrealizowany. Wstępnie wyceniono go na 198 900 złotych.
- Nie tylko dziury i koleiny denerwują kierowców. Każdy, kto porusza się po ulicach naszego miasta pojazdem kołowym, zdaje sobie sprawę, jak wielką zmorą dla użytkownika drogi jest najechanie na zapadniętą studzienkę. Aby poprawić komfort jazdy po naszym mieście, po wstępnych oględzinach w ramach projektu zaproponowano do regulacji łącznie 170 studzienek/włazów kanałowych na 19 ulicach Szczecinka
- informował autor projektu, mieszkaniec Szczecinka, Paweł Mikołajewski. Co ciekawe, jest wieloletnim burmistrzem Białego Boru.
Ostatecznie w zamówieniu znajdziemy do realizacji 55 sztuk studzienek bez wymiany włazu i 15 studzienek z wymianą włazu zlokalizowanych w ulicach Wyszyńskiego,1 Maja, Jana Pawła II i Polnej.
Przetarg trwa do 22 czerwca.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
jak wgl można tak projektować ulice i potem zatwierdzać odbiór? Na kościuszki studzienki tak pozapadane, że każdy slalomem! pewnie tak samo bedzie na wlasnie remontowanej koszlalinskiej.
A może drugie tyle powinien dołożyć podmiot odpowiedzialny za prawidłowe posadowienie wyłazów?! Przecież ktoś jest właścicielem drogi, instalacji... Kierowca jeżeli ma niesprawny pojazd to nie może z niego korzystać na drogach publicznych, ale po niewłaściwie przygotowanych drogach może jeździć żeby doprowadzić pojazd do szybszej niesprawności. Skutkiem tego płaci w podatkach na drogi i płaci częściej za naprawy swojego auta. Spora nierównowaga w prawach i obowiązkach...
I czym tu się chwalicie? Tym że pieniądze z budżetu obywatelskiego pójdą na coś co powinno zrobić miasto/powiat? Wstyd się przyznać. A nie jeszcze tym się chwalić.
A może ktoś zainteresuje się pieszymi lub rowerzystami. Mało gdzie krawężniki są tak zrobione jak być powinno, a zamiatarka na chodniki nie wjeżdża wcale, wszędzie pełno szkieł i śmieci.