Reklama

Strażacy z Parsęcka z nowym volvo. "To jest spełnienie naszych marzeń"

26/01/2019 19:25

Niezwykła uroczystość obyła się sobotniego popołudnia w Parsęcku. Właśnie dziś (26.01) tutejsi druhowie z ochotniczej straży pożarnej otrzymali do swojej dyspozycji nowy samochód ratowniczo-gaśniczy Volvo. W ceremoniale przed remizą uczestniczyli mieszkańcy, wiceminister ochrony środowiska Małgorzata Golińska (która walnie przyczyniła się do tego zakupu), wójt Ryszard Jasionas,  zastępca komendanta wojewódzkiego PSP bryg. Marek Popławski, kapelan PSP w Szczecinie ks. Ryszard Szczygieł oraz ks. proboszcz parafii w Parsęcku Piotr Domaros. 


Zakup nowego wozu bojowego był możliwy dzięki dofinasowaniu zakupu przez Państwową Straż Pożarną w wysokości 250 tys. zł. WFOŚiGW w Szczecinie przekazał 200 tys.zł, Gmina Szczecinek aż 350 tys. zł. 
- To jeden z najważniejszych dni w historii naszej jednostki OSP w Parsęcku – zauważył Mirosław Gręźlikowski, prezes strażaków.

– To jest spełnienie naszych marzeń i wieki prezent nie tylko dla nas, ale także dla mieszkańców.


- Cieszę się, że spełniają się marzenia. To też taka moja osobista satysfakcja – zauważyła  podczas swego wystąpienia poseł Małgorzata Golińska. - Posłowie tworzą ustawy, które niejednokrotnie zmieniają naszą rzeczywistość, ale rzadko kiedy te zmiany od razu odczuwamy – powiedziała podczas swego wystąpienia. - Bardzo często mówi się „ cóż oni tam robią”. Rząd podejmuje różne decyzje, opracowuje programy, strategie, uruchamia środki finansowe, ale bardzo często, jeśli nie poczujemy ich w swojej kieszeni mówimy, że oni tylko mówią,  że dają, ale właściwie co my z tego mamy? Chwile, jak ta dzisiejsza, pozwalają mi cieszyć się, że przyczyniamy się do poprawy sytuacji wielu mieszkańców naszego kraju. Dziękuję za wszystko co robicie dla społeczeństwa, dla nas, za to że trwacie i pielęgnujecie piękną polską tradycję.

Tak naprawdę, to u was i w was jest prawdziwa Polska. 


Jak powiedział wójt Ryszard Jasionas, z zakupem samochodu było tak, że pewnego dnia przyszedł do niego prezes Greźlikowski z propozycją, aby złożyć aplikację o przydzielenie funduszy na kupno. W minionej kadencji gmina wyasygnowała pieniądze na kupno w sumie czterech różnych samochodów: w Żółtnicy, Gwdzie, Drężnie i Wierzchowie. 
- Ten jednak cieszy nas najbardziej – zaznaczył wójt. - Dziękuję za wsparcie poseł Małgorzacie Golińskiej, która sprawiła, że ten samochód pojawił się w naszej gminie,  by nam służyć.  Chciałbym, żeby on  ogólnie służył, aby tylko stał i nie było żadnych zdarzeń, w których musimy brać udział.  OSP w naszej gminie bierze czynny udział w akacjach ratowniczych. W niektórych jednostkach wyjeżdżają do różnych zdarzeń nawet 80 razy w ciągu roku. Za to zaangażowanie dziękuję Wam, druhowie.

Macie największe zaufanie społeczne. Proszę o jeszcze większe zaangażowanie po to, aby nasze działania były coraz bardziej bezpieczne.

Nasi mieszkańcy mogą spać spokojnie. Oby było jak najmniej wyjazdów takich, które niosą za sobą ludzką krzywdę. Na wszytko jesteśmy przegotowani i gotowi.
Jak zaznaczył proboszcz tutejszej parafii ks. Piotra Domaros, z racji swego mieszkania znajdującego się na wprost remizy, jest pierwsza osobą, która słyszy sygnał wzywający strażaków ochotników na akcję.  

-  Za każdym razem, kiedy wyjeżdżacie, wy mnie nie widzicie, ale ja was widzę. I czy to w dzień czy  w nocy - błogosławię. 


Pamiątkowe statuetki i plakietki otrzymała m. in. Kamila Cieślińska, Adam Gonczarów, kpt. Mirosław Śledź, ks. Ryszard Szczygieł, proboszcz ks. Piotr Domaros, Mirosława Perska, Andrzej Leoniak, długoletni gospodarz OSP w Parsęcku Jan Szeloch, prezes OSP Tomasz Pieńkowski, komendant gminny OSP st. kpt. Krzysztof Smukowski, Marcin Wyszomirski oraz komendanci wszystkich straży gminnych z terenu powiatu.  
Pojazd poświęcili ks. kapelan oraz proboszcz: - Niech Twoje błogosławieństwo spocznie na strażakach i wszystkich, którzy będą się tym pojazdem posługiwali – św. Krzysztofie patronie kierowców, wypraszaj u Boga potrzebne im łaski. 
Uroczystość zakończyła się wręczeniem kluczyków do samochodu. Otrzymał je z rąk wiceminister prezes druh Mirosław Gręźlikowski, który przekazał je  kierowcy, druhowi Jackowi Szelochowi.  Z chwilą uruchomienie silnika oraz syreny w niebo poszybowały kolorowe fajerwerki. 
- Poza mną, mamy ośmiu przeszkolonych kierowców, w tym sześciu to zawodowcy z PSP w Szczecinku, którzy są mieszkańcami Parsęcka. Kadrowych braków nie mamy - powiedział nam druh Jacek Szeloch. - W sumie w naszej OSP jest ok. 40 osób, w tym 20 czynnych – dodał  druh Łukasz Sikora. (jg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    andrzej71050 2019-01-27 10:04:29

    Witam ! Gratulacje OSP ale dlaczego wśród gości są Ci ze słynnej siódemki którzy głosowali przeciw teraz pierwsi do zdjęć .Trochę pokory !!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2019-01-28 08:04:37

    Z kwot, o których tu mowa, najbardziej "walnie" przyczyniła się do zakupu gmina i jej wójt, a nie vice p. Golińska, której kompetencje oceniam poniżej jakiejkolwiek skali.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do