
23 maja w rzece Niezdobnej, na wysokości spichlerza, pojawiły się śnięte ryby. Na miejscu pojawili się m.in. funkcjonariusze Straży Miejskiej, pracownicy Referatu Ochrony Środowiska, prezes SzLOT - utytułowany wędkarz, Mariusz Getka. Laboratorium PWiK pobrało próbki wody.
Co udało się ustalić? Niewiele.
Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy zrobić, więcej nie osiągniemy na tym etapie. Ściągnęliśmy wszystkie służby. Był weterynarz, sanepid, nawet WIOŚ. Według ichtiologów szukamy igły w stogu siana - mówi Tematowi Andrzej Wasąg z Referatu Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Szczecinku. - Pytaliśmy o opinię w różnych instytutach. Potrzebne są drogie badania toksykologiczne, Sprawę, decyzją burmistrza, kierujemy do prokuratury.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie