
We wtorek, 10 listopada w Zespole Szkół nr 6 im. Stanisława Staszica odbyła się długo wyczekiwana przez nauczycieli i uczniów uroczystość. Tego dnia już po raz siódmy w historii placówki przyszli strażacy, rozpoczynający swoją naukę w Liceum Ogólnokształcącym o specjalności Ochrona Przeciwpożarowa i Ratownictwo, złożyli ślubowanie na sztandar szkoły. Wydarzenie to, podobnie jak w latach ubiegłych, zostało połączone z obchodami zbliżającego się Narodowego Święta Niepodległości.
- Pierwszy raz nasi uczniowie klas strażackich złożyli ślubowanie w 2009 roku – mówi Janusz Sienkiewicz, dyrektor ZS nr 6. – Zawsze jest to wielkie wydarzenie dla szkoły i myślę, że również dla młodzieży. Kierunek ten istnieje już siódmy rok i cały czas cieszy się sporym zainteresowaniem. Zawsze powstaje jedna lub dwie klasy, czyli co roku naukę w ramach tej specjalności rozpoczyna od 30 do 60 osób, które chcą się kształcić w tym wymarzonym dla siebie kierunku.
- Jest to dopiero taki jakby początek przygody, ponieważ to nie jest klasa, po której od razu zostają strażakami, natomiast jest to jakaś możliwość kształcenia się w tym kierunku dalej czy to w szkole aspirantów, czy też na wyższej uczelni, bądź też w innych służbach mundurowych. Ale w związku z tym, że w klasie trzeciej, po skończeniu 18 roku życia uczniowie zdają egzamin państwowy i zdobywają certyfikat strażaka ratownika, daje im to już uprawnienia do uczestniczenia w akcjach gaśniczo-pożarniczych. To również stwarza im pewne możliwości łatwiejszego dostania się do praca w komendach powiatowych Państwowej Straży Pożarnej.
Większość uczniów pobierających naukę w klasach strażackich to chłopcy, jednak w historii szkoły nie było jeszcze rocznika, w którym swojej przygody w klasach strażackich nie rozpoczynałyby też panie. Jak przyznaje nasz rozmówca – to cieszy i świadczy o tym, że niezależnie od płci można realizować swoje marzenia o przyszłym zawodzie. Jak podkreśla, ukończenie kierunku ze specjalnością Ochrona Przeciwpożarowa i Ratownictwo, daje później absolwentom szerokie pole manewru co do wyboru dalszego kierunku edukacji, a w konsekwencji – obranej ścieżki kariery zawodowej.
- Niektórzy chcą się realizować dalej w pracy strażackiej, są bardzo aktywni w ochotniczych strażach pożarnych na terenie swoich miejscowości, ale również starają się, żeby tę swoją przyszłość połączyć z pracą typowego strażaka. Nasi absolwenci starają się również kontynuować naukę w służbach mundurowych, niekoniecznie strażackich, ale też związanych z obronnością. I myślę, że ta wiedza i umiejętności, które nabywają w szkole, pozwalają im w przyszłości właśnie realizować swoje marzenia. A czy wszyscy będą strażakami? Na pewno nie. Ale duża część z nich z pewnością tak – dodaje Janusz Sienkiewicz.
W ceremonii ślubowania wzięli udział m.in.: starosta szczecinecki Krzysztof Lis, wicestarosta Marek Kotschy, komendant powiatowy PSP w Szczecinku bryg. Adam Serafin oraz wiceprezes Zachodniopomorskiego Oddziału Związku OSP RP Krzysztof Zając, a także dyrektorzy szkół i placówek oświatowych podległych powiatowi wraz z gronem pedagogicznym szkoły. W tym ważnym dniu uczniom podczas uroczystości towarzyszyli także rodzice, dziadkowie, rodzeństwo oraz przyjaciele.
W obecności bliskich i zaproszonych gości przyszli strażacy i ratownicy złożyli ślubowanie na sztandar szkoły. Wszyscy zgodnie obiecali: Będę pracował nad sobą, aby wyrosnąć na prawnego człowieka i dobrego Polaka. Będę realizował postanowienia karty praw i obowiązków ucznia ZS nr 6. Będę unikał w swym postępowaniu wszystkiego, co mogłoby zaszkodzić dobremu imieniu szkoły i godności ucznia. Swoją pracowitością, rzetelnością w czynach i sądach, tolerancją oraz aktywną postawą dam wyraz swojemu zaangażowaniu dla dobra społeczeństwa i ojczyzny.
(mg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie