Sezon 2013/2014. Ostatnie piłkarskie derby Szczecinka

Piłkarskimi derbami Szczecinka żyła większość sympatyków lokalnej kopanej. Głośno o starciach Darzboru i Wielimia było także w samym mieście. Atmosfera, jaka towarzyszyła starciom obu zasłużonych, dziś już nieistniejących klubów, budziła zawsze duże emocje. Przypomnijmy dwa ostatnie starcia w derbach Szczecinka, które odbyły się na Stadionie Miejskim przy ulicy Piłsudskiego w październiku 2013 i maju 2014.

Zarówno Darzbór, jak i Wielim w sezonie 2013/2014 grały w IV lidze zachodniopomorskiej. W całych rozgrywkach oba szczecineckie kluby nie radziły sobie zbyt dobrze. Ba - Darzbór przegrywał mecz za meczem i dopiero - uwaga - w 13. kolejce zdobył pierwszy punkt! I tyle też ich zgromadził przez całą rundę jesienną. Wielim natomiast miał na swoim koncie 13 “oczek”. Warto wspomnieć, że sezon wcześniej kluby z naszego miasta zdominowały rozgrywki w klasie okręgowej.
Ale derby to derby - zawsze wzbudzały zainteresowanie fanów. W rundzie jesiennej wspomnianego sezonu (5 października 2013 roku), kiedy to formalnym gospodarzem spotkania był Wielim, na trybunach Stadionu Miejskiego zasiadło blisko 600 widzów. Wielim zwyciężył 2-0 nad Darzborem po trafieniach Bartłomieja Knajdrowskiego i Pawła Jakimca. Bramki padały pod koniec pierwszej i drugiej części spotkania. Darzbór w drugiej części ograniczał się do prób kontratakowania i szukał bramki dającej remis, jednak nie stwarzał zbyt groźnych sytuacji podbramkowych.
W barwach “gospodarzy” wystąpili wówczas: Kaszubowski, bracia Knajdrowscy, Spryszyński, Nowicki, Serafin, Paweł Mycyk, Malczyk, Górny, Gersztyn i Jakimiec, a z ławki wchodzili Piekarz, Butkiewicz, Duda i Patryk Mycyk.
W składzie Darzboru zobaczyliśmy Dykasa, Jurjewicza, Kozaneckiego, Kusiaka, Brodowicza, Górę, Kaczmarka, Kaszczyca, Szydlaka, Siemaszko i Hałuszkę.
Trenerem Darzboru był wówczas Krzysztof Bernatek, Wielim trenował Michał Ponichtera.

Na wiosnę Darzbór zrobił coś niesamowitego. Ze zdecydowanie najsłabszej drużyny w całej stawce, wyrósł na mistrza rundy wiosennej. Zawodnicy klubu otrzymali od swoich sympatyków przydomek “Rycerze wiosny”, kiedy to w ostatniej kolejce rozgrywek, zapewnili sobie utrzymanie w IV lidze po ograniu na własnym terenie Sarmaty Dobra. Darzbór wygrał aż 10 z 15 wiosennych spotkań, przegrał w zaledwie trzech. Wielim nie radził sobie zbyt dobrze w drugiej połowie sezonu - na wiosnę przegrał aż 9 z 15 spotkań ligowych.

Jeszcze w rundzie wiosennej, a było to 10 maja 2014 roku, oglądaliśmy ostatnie w historii piłkarskie derby Szczecinka. Służby porządkowe i piłkarze obydwu meczów przygotowali się do gorącego spotkania. Na trybunach zasiadło około 500 kibiców.
W 8. minucie meczu Arkadiusz Jakimiec sfaulował w polu karnym Łukasza Kościana, a rzut karny na gola zamienił Adam Jabłoński. Wielim wyrównał w 58. minucie gry za sprawą Mateusza Górnego (który teraz trenuje w MKP Szczecinek). W drugiej części to Wielim częściej atakował, ale nic w wyniku końcowym nie uległo już zmianie i kluby podzieliły się punktami. Trenerem Darzboru był w tamtym czasie zawodnik, Karol Sadzik, który zastąpił Bernatka.
Darzbór wystąpił w składzie: Shapoval, M. Góra, Kusiak, Jurjewicz, Szydlak (Sz. Góra), Jabłoński, Misztal, Kościan (Brodowicz), Wojciechowski (Moroza), Łacko (Sadzik), Siemaszko; a Wielim: A. Jakimiec, Wieliczko (Boderek), Socha, Nowicki, B. Knajdrowski, Górny, Malczyk (M. Knajdrowski), T. Spryszyński, Duda (Mb. Gersztyn), P. Spryszyński (P. Jakimiec) i Gersztyn.

Końcowy gwizdek sędziego w majowym starciu, z większym zadowoleniem przyjęli wówczas zawodnicy Wielimia, bowiem remis stawiał ich na tamten moment w uprzywilejowanej sytuacji w bezpośredniej konfrontacji z lokalnym rywalem. Jak się jednak zakończył sezon - wszyscy doskonale wiemy. Wspomniany już wcześniej Darzbór zajął po fascynującej wiośnie ostatecznie 12. pozycję z 33 punktami na koncie, Wielimowi natomiast do utrzymania w IV lidze zabrakło zaledwie jednego “oczka” - klub po roku gry na tym poziomie spadł spowrotem do klasy okręgowej.

fot. archiwum
Patryk Witczuk