
Po raz kolejny można się przekonać, że ogólnopolska akcja Pola Nadziei, do której osiem lat temu przyłączył się Szczecinek, to nie tylko uliczna kwesta. Oprócz zbiórki charytatywnej, która co roku w okresie Wielkanocy prowadzona jest na rzecz opieki paliatywnej i stacjonarnych hospicjów, w różnego rodzaju placówkach, instytucjach oraz szkołach - szerzona jest idea pomocy osobom chorym i umierającym. Akcja to również swoisty międzypokoleniowy pomost: biorą w niej udział nie tylko młodzi wolontariusze, ale także osoby starsze i seniorzy. Jak przekonują, na działanie i pomoc innym ludziom nigdy nie jest za późno.
Na tydzień przed tegorocznymi Polami Nadziei na spotkaniu w świetlicy Koniczynka na os. Zachód miały miejsce warsztaty w ramach akcji „Aktywny Senior”, które połączyły dwa pokolenia. Stowarzyszenie Kobiet Aktywnych dzieliło się swoją wiedzą z małymi podopiecznymi świetlicy w zakresie technik wykonywania kwiatów z bibuły. Przygotowane w ten sposób – bibułkowe żonkile w przyszłą środę, 20 kwietnia zostaną rozdane mieszkańcom Szczecinka, którzy zechcą przyłączyć się do szczecineckich Pól Nadziei. Dzieci z własnoręcznie przygotowanymi kwiatami będzie można spotkać tuż przy świetlicy Koniczynka, z kolei panie ze Stowarzyszenia Kobiet Aktywnych będą kwestować przy CH Aria oraz na ul. 9 Maja.
Przypomnijmy. Co roku podczas akcji Pola Nadziei na rzecz szczecineckiego hospicjum udaje się zebrać ok. 20 tys. zł. Cała zebrana kwota jest przekazywana na rzecz Stowarzyszenia Hospicjum Domowe im. św. Franciszka z Asyżu. Jak wstępnie planują realizujący budowę członkowie stowarzyszenia, jeśli nic nie stanie na przeszkodzie hospicjum stacjonarne w Szczecinku, zgodnie z najbardziej optymistycznym scenariuszem, uda się otworzyć już w następnym roku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie