
Właśnie wracają miejskie rowery. Stacje już gotowe, jednoślady po przeglądach – sezon oficjalnie rusza. Ale w tym roku do systemu dojeżdżają istotne zmiany. Najważniejsza? Żeby nadal jeździć taniej, już za kilkanaście dni trzeba będzie mieć obowiązkowo Kartę Mieszkańca. A ta sama z siebie nie uruchomi zniżki: trzeba będzie ją “połączyć” z zaktualizowaną aplikacją służącą do obsługi rowerów. Jak?
Na początek: Na razie wszystko działa jak dotąd. Aplikacja „Szczecinecki Rower” (do pobrania z Google Play lub App Store), rejestracja, 20 zł na start – i można kręcić. Pierwsze 20 minut za darmo, do godziny – 50 groszy, kolejne progi: 1 zł, 2 zł i potem 3 zł za każdą następną godzinę.
Ale to już ostatnie dni tej taryfy. Po majówce system przełącza się na nowe zasady – i pojawi się wyraźny podział: tańsze rowery dla mieszkańców Szczecinka z Kartą Mieszkańca „Mój Szczecinek”, i droższe dla całej reszty.
Z kartą – bez zmian: pierwsze 20 minut za darmo, potem 1 zł, potem nadal niskie stawki za kolejne godziny.
Bez karty? Zero zniżek. Już za pierwszą godzinę zapłacimy 2 zł, potem 4 zł i 8 zł. Różnica spora.
Ale uwaga – sama Karta Mieszkańca nie wystarczy. Trzeba będzie połączyć ją z kontem w aplikacji rowerowej.
– Jak w większości miast, np. w Lublinie – mówi Filip Bielicki z firmy Filfri Bikes, która dostarcza system “rowerowy”.
– Użytkownik wpisuje w samej aplikacji lub przez stronę www swój numer Karty Mieszkańca i potwierdza go PIN-em. System łączy się z kolejnym systemem - Karty Mieszkańca, weryfikuje i wszystko działa. Ale podkreślam – aplikacja rowerowa nadal będzie potrzebna. Sama Karta Mieszkańca nie wystarczy do odblokowania roweru.
Nowy system wymagał wielu testów. – Dużo, dużo zmian. Ciężko nad tym pracujemy, bo wszystko ma wystartować po długim weekendzie majowym
– dodaje Filip Bielicki.
Tymczasem w mieście gotowe są już wszystkie 30 stacji. Wymieniono część paneli, odświeżono zasilanie, przeglądnięto 200 rowerów.
Miejski rower w Szczecinku działa od 7 lat. Ale wszystko wskazuje na to, że sezon 2025 będzie przełomowy. I – jeśli ma być taniej – warto już dziś zadbać o dwie rzeczy: aplikację rowerową i aktywną Kartę Mieszkańca. A tych w tej chwili jest już aktywnych około 1500.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Karty mieszkańca, są czymś co powinno być zroane przez władze centralne. Turystyka pełną parą. ???? Teraz czas na autobusy.
Gdy przeczytałem tytuł to wystraszyłem się że za jazdę na własnym rowerze będę musiał płacić.
jaki darmowy rower jak trzeba wpłacić 20 zł za coś co zostało zakupione za moje pieniądze to jest karta inwigilacyjna a nie darmowych usług ciekawe na ile skroją nas za autobusy po BIAŁORUSKIM referendum - ankiecie
zwykły prosty, chamski szantaż. Czego innego można było się spodziewać bo nowej - starej władzy.
Złodzieje