
Jak już informowaliśmy, w czwartek (2.04) potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem w Szczecinku. Członek rodziny chorego 60-latka postanowił wydać w dziś specjalne oświadczenie.
Pani Małgorzata, której 60-letni teść ma koronawirusa, poinformowała na Facebook'u, jak wyglądała w ich rodzinie kwestia związana z kwarantanną. Poruszony został również wątek z salonem fryzjerskim. Wiadomo, że rodzina prowadzi biznes w branży fryzjerskiej na jednej z ulic w Szczecinku.
- "Klienci już dzwonią przestraszeni, że mogli się zarazić. Salon fryzjerski został naszą decyzją zamknięty trzy tygodnie temu, aby chronić, zarówno nas jako rodzinę, jak i klientów, bo teraz każdy może być zarażony. Pozbawiliśmy się tym samym dochodów, ale uznaliśmy, że cel jest wyższy. Teść wrócił z zagranicy w piątek wieczorem i od tej chwili nikt z nas nie opuścił domu, podjęliśmy się dobrowolnej kwarantannie. W środę teść pojechał na test do Koszalina zachowując wszystkie możliwe środki ostrożności. Jesteśmy w stu procentach pewni, że nie naraziliśmy nikogo. Proszę o powściągnięcie się w domysłach i krzywdzących dla nas komentarzach"
- czytamy w oświadczeniu.
Pacjent obecnie przebywa w Koszalinie.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W tym grajdole to rodzina już nie ma zycia
Ze smutkiem trzeba stwierdzić, że poziom kultury w korzystaniu z dóbr cywilizacji i zdobyczy techniki, dla wielu ludzi kończy się na umiejętności korzystania z WC. Te miejsce charakteryzuje się czymś szczególnym. Tam nie trzeba myśleć.
Dlatego jestem ZA wprowadzeniem obowiązkowego logowania po uzyskaniu uprawnień do wyrażenia komentarzy, tak jak to jest na przykład na stronie ONET.pl, a Rodzinie poszkodowanego - przekazuję pozdrowienia i życzę wytrwałości oraz powrotu zdrowia dla tamtego Pana.
W ten sposób można przerwać tzw. kiblową odwagę i opluwanie "bogu ducha" winnych ludzi.
zaraz wysypią się następni .AKCJA POWRÓT DO DOMU ZACZYNA ZBIERAĆ ŻNIWO A Rodzinie zarażonego współczuje bo to każdego mogło spotkać oby facet wyszedł z tego ..
Tez jestem za likwidacja anonimowosci w internecie.Rejestracja na kazdym portalu i dopiero wtedy mozliwosc komentowania.Byc moze to by pomoglo w walce z hejtem i nienawiscia w sieci.A co do koronawirusa-wszyscy jestesmy zagrozeni.Szczegolnie my wciaz pracujacy zawodowo.Trzeba wspolczuc juz zarazonym i ich rodzinom.W kazdej chwili mozemy podzielic ich los...
Trzymaj się rodzino, życzę zdrowia i myślę że mówicie prawdę.Apeluje , bądźmy życzliwi, przestrzegajmy zaleceń MZ,musimy wytrwać w tym trudnym czasie, bądźmy razem,nie obrażajmy nikogo.Do usłyszenia w lepszym czasie,pomyslcie zanim coś napiszecie.
Zdrowia dla tego pana. I dla wszystkich, bo mnóstwo z nas już ma wirusa tylko jeszcze nie wie. Nie chodźcie nigdzie do sklepów, zamawiajcie przez internet jedzenie albo róbcie sami chleb. Można jakoś kilka tygodni przetrwać na zapasach domowych, najwyżej schudniemy. Ale nie zachorujemy i inni przez nas nie umrą. Nie łaźcie po Biedronkach itp! Nie wolno. Nie wystarczy dezynfekcja rąk - wirusami chuchają wszyscy wokół, bo mnóstwo jest zrażonych. Nigdy nie wiesz czy nie wejdziesz akurat w chmurę wydychaną przed chwilą przez zarażoną osobę.
Cudzie ocknijcie się. W jednym mieszkaniu-2 metry odstępu proszę was. Jest to nie możliwe. Te same naczynia, zlew, gąbka, sztućce jest to niewykonalne. Kwarantanna i tyle. Dla wszystkich domowników. Pozdrawiam