
W sobotnim meczu w ramach 3 kolejki IV ligi, drużyna Darzboru zremisowała w Czaplinku z tamtejszym Lechem 0:0. Warto zauważyć, że był to derbowy mecz drużyn z KOZPN, których w tej lidze mamy tylko trzy. Oprócz Lecha i Darzboru jest jeszcze Iskra Białogard. Zespół Lecha jest beniaminkiem tych rozgrywek. Jednak beniaminkowie, zwłaszcza na swoim boisku są na początku rozgrywek bardzo groźni. Według naocznych obserwatorów, sobotni mecz miał różny przebieg. W pierwszej połowie dominował Darzbór, w drugiej odrobinę lepszy był Lech.
- Wracamy trochę zniesmaczeni z Czaplinka, ponieważ znów zawiodła nas skuteczność, zwłaszcza w pierwszej części spotkania- mówił trener Karol Sadzik.- Mieliśmy bardzo dużo okazji, ale nic nie chciało wpaść. Mecz nie był tak zupełnie jednostronnym widowiskiem, choć to my byliśmy przez większą jego część stroną dominującą. Mimo wszystko trzeba być zadowolonym z tego punktu, bo zdobyty został w meczu wyjazdowym- zakończył Sadzik. Darzbór: Kowalski- Szydlak, Kusiak, Kozanko, Jurjewicz, Kościan, M. Góra (67. Sobczak), Siemaszko (55. Misztal), Dołgowski (60. Dorawa), Kaszczyc, Drewek.
W 4 kolejce Koszalińskiej Klasy Okręgowej zespół Wielimia pokonał na boisku w Szczecinku drużynę Gryfa Polanów 2:1 (1:1). Gole dla zwycięzców strzelili: Artur Tederko i Michał Leszczyński.
Okazuje się, że wielimowcy na każde punkty muszą ciężko zapracować. Nie inaczej było też w sobotę. Rywale oddali praktycznie jeden strzał na bramkę gospodarzy (trafili w słupek), a przez większą część spotkania starali się jak mogli przeszkadzać miejscowym w rozgrywaniu akcji.
– Goście dosłownie zamurowali swoją bramkę, stąd było nam niezmiernie trudno coś strzelić - mówi trener Michał Ponichtera.- Cieszy mnie trochę lepsza gra w wykonaniu zespołu. Mówię tu o typowo piłkarskich aspektach, jak konstruowanie akcji, czy próbach strzałów, choć do ideału jeszcze daleko - dodaje trener. Warto jeszcze dodać, że w Wielimiu, po wielu latach nieobecności przez ostatnie 20 minut zagrał Paweł Gębicki, gracz, który był postrachem bramkarzy na IV ligowych boiskach na początku tego wieku.
- Jak Paweł ostro z nami potrenuje i nadrobi zaległości kondycyjne, stanie będzie bez wątpienia dużym wzmocnieniem zespołu- powiedział M. Ponichtera.
Wielim: Pilich- Boderek, B. Knajdrowski, Socha, Serafin, Butkiewicz, T. Spryszyński (71. Gębicki), Piekarz (57. B. Gersztyn), M. Knajdrowski (90. Wieliczko), Tederko (65. Leszczyński), W. Gersztyn. (zp)
Foto: Mecz Wielim – Gryf Polanów.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
hihi ,,,geba wrocil,teraz to będzie się dzialo...hihi