
Kolejny mecz sparingowy rozegrali przygotowujący się do rywalizacji w IV lidze zawodnicy szczecineckiego Darzboru. Tym razem w sobotę, 3 sierpnia, zmierzyli się w Okonku z tamtejszym Włókniarzem, beniaminkiem pilskiej klasy okręgowej. Pojedynek rozgrywany w potwornym upale, po ciekawym przebiegu zakończył się wynikiem nierozstrzygniętym 3:3 (0:2). Gole dla Darzboru były dziełem Adama Jabłońskiego, Łukasza Dudy (kierownik zespołu) i Roberta Siemaszko.
- Jak widać po strzelcach goli - jednego zdobył kierownik drużyny - mamy wciąż ogromne problemy ze składem- powiedział Tematowi trener Krzysztof Bernatek.- Początkowo graliśmy nieźle i nawet prowadziliśmy 2:0, ale potem wystarczyło kilka chwil dekoncentracji i własne błędy, aby gospodarze nas doszli. Dziś z różnych przyczyn brakowało mi wielu graczy, min. dojechał tylko jeden z testowanych zawodników ze Złocieńca, a choćby Maciej Góra wyjechał na obóz studencki. Można tylko powiedzieć, że na tą chwilę jest jak jest, a jak będzie - czas pokaże- dodał trener.- Mogę jeszcze dodać, że drużyna z Jastrowia, z którą graliśmy w środę, zaprezentowała się znacznie lepiej niż dziś Włókniarz, który rozgrywki A-klasy w minionym sezonie zakończył na pierwszym miejscu, a Polonia na drugim- zakończył trener. (zp)
Foto: archiwum.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ale nikt tu nie chcę robić na złość kibicom ale po prostu PIŁKARZYKI nie podpiszą deklaracji i nie podejdą do rozgrywek mając 12-13 osobową kadrę, ok ? P.S To nie zawodnicy chcą zniszczyć klub a nieudolni działacze i to chyba prawie każdy o tym wie prócz Ciebie.
Dziękuję Ci za wyjaśnienie "waszego problemu". Tak,przyznaję Ci rację, bo wzmocnienia są konieczne. Nie rozumiem tylko dlaczego posuwacie się do szantażu i nie chcecie podpisać deklaracji? Komu robicie na złość? Przykładem tej podłości są trener i kapitan drużyny.Jesli ktoś rozwala Darzborek to tylko Wy PIŁKARZYKI.Ucierpimy za wasz podły szantaż przede wszystkiem my oddani i wierni klubowi kibice.Opamiętajcie się i zejdzcie na ziemię.Pozdro.
To , że nie ma ludzi to tylko i wyłącznie wina zarządu. Jakbyś nie zauważył kadra w poprzednim sezonie liczyła ok 14-15(takich nadających się do gry, choć i tak zespół grał prawie non stop tzw. żelazną 11) . Jakby nie patrzeć jest to liga Amatorska więc paru chłopaków wyjechało do pracy i nie ma co się dziwić(Każdy sobie rzepkę skrobie)i trzeba się z tym liczyć w każdych klubach. No a mając tak wąską kadrę wystarczy , że dwóm-trzem wypadnie coś ważnego i pojawia się duży problem. Klub więc powinien przystąpić do poszukiwania nowych zawodników a nie tylko liczyć na to , że może jakoś to będzie z tym co się ma bo na żadnych nowych ludzi nie stać. A Tobie jak tak bardzo zależy na tym , żeby klub grał to może namów paru chłopaków (nadających się na amatorskie IV ligowe rozgrywki), żeby przyszli do Darzborku , a nie narzekasz na PIŁKARZYKÓW , którzy przez ostatnie lata jako tako trzymali ten klub, załatwiając w miarę możliwości jakichkolwiek sponsorów czy też sprzęt sportowy.
I co dalej PIŁKARZYKI z Darzboru? Odbija wam i to zarąbiście.W waszej drużynie DURNIÓW nie brakuje.Oj,jest ich MNOGO!!! Przepraszam tych INNYCH.