
Życzliwości i pomocy nigdy za wiele. Z takiego założenia wychodzą młodzi członkowie Ochotniczej Grupy Ratowniczej TADMED Szczecinek. Organizacja właśnie ruszyła z projektem „Uśmiech przez 366 dni”. Dzięki niemu wsparcie w postaci artykułów żywnościowych, spożywczych, odzieży czy zabawek trafi do 10-miesięcznej Wiktorii i jej mamy. Co ważne, każdy może przyłączyć się do tej akcji.
- Jest to nasza pierwsza akcja pod hasłem „Uśmiech przez 366 dni”. O takim przedsięwzięciu myśleliśmy już od pewnego czasu, od momentu kiedy wzięliśmy udział w ogólnopolskiej akcji „Szlachetna paczka”. Teraz tak naprawdę do życie i przypadek sprawiły, że postanowiliśmy zorganizować pomoc – mówi nam Tadeusz Tośko, prezes Ochotniczej Grupy Ratowniczej TADMED.
- Osobą, której chcieliśmy okazać wsparcie, jest młoda, samotna mama, wychowanka domu dziecka. Jej córeczka w Nowy Rok skończyła 10 miesięcy – dodaje nasz rozmówca. Ich życie potoczyło się innym torem, niż było to planowane. Ze względu na stosowaną przemoc, mama Wiktorii postanowiła odejść od ojca dziewczynki. Na razie nie pracuje. Jej sytuacja jest trudna.
Stowarzyszenie zwraca się do wszystkich osób, które chciałyby pomóc. Przyda się dosłownie wszystko: żywność, artykuły chemiczne, mleko, zabawki, pampersy oraz odzież (także używana). – Nie przyjmujemy pieniędzy – podkreślają członkowie grupy ratowniczej. - Jeśli ktoś będzie chciał pomóc, może po prostu podarować rzecz, którą my przekażemy mamie i małej Wiktorii.
Rzeczy można przynosić do nas do biura, które znajduje się przy ul. 9 Maja 12, II piętro, p. 17, po ustaleniu terminu. Kontakt do stowarzyszenia, także w celu zasięgnięcia bardziej szczegółowych informacji odnośnie akcji, można znaleźć na profilu organizacji na Facebooku. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie