Podczas spaceru miejskimi ulicami często możemy spotkać różne zwierzęta. Jednak „futrzak”, na którego natknęła się jedna z mieszkanek Szczecinka, jest naprawdę wyjątkowy.
W okolicy parku miejskiego, przy ul. Księżnej Elżbiety nieopodal przedszkola spacerowiczka znalazła leżącego na ulicy… nietoperza. Niewiele myśląc zabrała skrzydlate „znalezisko” do kliniki weterynaryjnej. Okazało się, że zwierzak jest odwodniony, a także bardzo słaby z powodu urazu.
- Badanie kliniczne ujawniło ranę na przedpiersiu – mówi lek. wet. Magdalena Manijak z „Centrum leczenia zwierząt” działającego przy Fundacji Pomocy Zwierzętom Domowym i Dzikim.
Niecodzienny pacjent natychmiast otrzymał pomoc weterynaryjną, a następnie został przewieziony do siedziby fundacji. Tu dochodził do siebie mając zapewnioną całodobową opiekę.
- Nietoperz szybko odzyskał siły, dopisywał mu apetyt. Po wygojeniu rany został wypuszczony na wolność. Jednocześnie przypominamy, aby zachować ostrożność przy kontakcie z nietoperzami i unikać pokąsania! Nietoperze to zwierzęta łagodne, niesprowokowane nigdy nie zaatakują człowieka – zwraca się z apelem do mieszkańców nasza rozmówczyni.
Jeśli ktoś znajdzie ranne dzikie zwierzę zawsze może się do nas zgłosić po pomoc – dodaje Magdalena Manijak.
(mg)
Foto: fundacjaclz
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie