Reklama

Puchar Polski nie dla MKP

26/05/2016 05:32

W środowe popołudnie, na Stadionie Miejskim im. Kazimierza Czesława Lisa, odbył się jeden z najważniejszych meczów w ostatnich latach dla naszej lokalnej piłki nożnej - wielki finał Zachodniopomorskiego Pucharu Polski.

Od samego początku zainteresowanie spotkaniem było duże, dlatego konieczna była przedsprzedaż biletów. Nie zabrakło także sympatyków gości (od drugiej połowy).

MKP Szczecinek rozpoczął na zapełnionym niemalże do ostatniego miejsca stadionie pojedynek z III-ligowym Świtem Skolwin (Szczecin), czołową drużyną tej ligi. Goście byli oczywiście faworytem tej batalii.

Na samym początku mecz nie przebiegał w zbyt szybkim tempie. Pierwszą szansę mieli w 9. minucie goście. Jeden z graczy uderzył piłkę zbyt lekko z dalszej odległości. W 15. minucie wynik meczu zmienił się na 0-1. Oskar Szczepanik dostał podanie po ziemi w polu karnym i płaskim strzałem przy słupku pokonał Patryka Wilczyńskiego. W 26. minucie Maciej Góra niecelnie, obok bramki. 30. minuta to okazja Świtu. Kamil Walków w sytuacji sam na sam z Wilczyńskim, podcinając lekko piłkę przerzucił ją nad bramką. W 40. minucie Kamil Brodowicz bez przyjęcia obok lewego słupka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. 42. minuta i Marcin Krystek obok słupka. W 43. minucie Adam Jabłoński miał okazję, ale niebezpieczeństwo zażegnali piłkarze Świtu, wybijając futbolówkę na rzut rożny. Jeszcze w 44. minucie po strzale Krzysztofa Hrymowicza piłka została wybita z linii bramkowej. W przerwie w pokazowych mini-meczach udział wzięli młodzi gracze Akademii Piłkarskiej z rocznika 2009-2010.

50. minuta Świt obok bramki po kontrze i szybkim podaniu. W 52. minucie Patryk Wilczyński odbił piłkę na rzut rożny. Minutę później szansa MKP. Maciej Góra ze skrzydła po ziemi zagrał do Mateusza Malczyka, a ten uderzył z pierwszej piłki nad poprzeczką. W 58. minucie Zbigniew Węglowski uderza zbyt lekko futbolówkę po podaniu Hrymowicza, ze złapaniem której nie miał bramkarz, Artur Dąbrowski. 65. minuta to strzał z daleka Świtu, ale nad bramką. 76. minuta to uderzenie głową piłki przez Krzysztofa Hrymowicza, niestety nad bramką. W 77. minucie goście mieli okazję, jeden z zawodników tego klubu, uderzył piłkę przewrotką, odbił ją Wilczyński, ale piłka wypadła mu z rąk, lecz nikt ze Świtu jej nie dobił. MKP próbował wyrównać. W 84. minucie, Mateusz Jureczko zbyt lekko uderzył piłkę zza pola karnego i złapał ją Dąbrowski. Końcówka to ataki gości. W 86. minucie zawodnicy MKP nie potrafili wybić futbolówki z pola karnego, ale w całej kopaninie nie odnaleźli się także Świtowcy. Minutę później jeden z zawodników Świtu uderza piłkę w nietypowy sposób - tzw. "nożycami", ale obok prawego słupka bramki strzeżonej przez Patryka Wilczyńskiego. W 89. minucie Świt z dosyć bliskiej odległości - nad bramką. Sędzia główny doliczył 3 minuty do regulaminowego czasu gry. W pierwszej z nich, wynik zmienił się na 0-2. Adrian Kronkowski z bliska pokonał bramkarza MKP, dokładając nogę.

Świt wygrał 2-0. Triumfatorzy zagrają w nagrodę w lipcu w ogólnopolskim Pucharze Polski PZPN (od pierwszej rundy – rundy przedwstępnej). Zwycięzcy zainkasowali także 30 tysięcy złotych i dostali puchar. MKP także dostał puchar i 10 tysięcy złotych. 

Na pewno sam finał i tak jest dużym sukcesem drużyny ze Szczecinka, jak na niecały rok istnienia. Wszyscy odebrali swoje nagrody, a na koniec miejsce miał wspólny grill.

Miejski Klub Piłkarski Szczecinek - Świt Skolwin 0-2 (0-1)

Bramki: Szczepanik 15, Kronkowski 90

MKP: Wilczyński, Brodowicz, Kusiak, Kozanko, Jurjewicz, Węglowski (76. Winnicki), Góra (65. Bedliński Ż), Jabłoński, Jureczko, Maciejewski (46. Malczyk Ż), Hrymowicz

Świt: Dąbrowski, Szczepanik, Jóźwiak, Ładziak, Kronkowski, Krystek (74. Grat), Szczepanik, Walków (46. Krawiec), Odlanicki-Poczobut, Kkołodziejski, Kotus

 

Patryk Witczuk

 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    cop - niezalogowany 2016-06-05 08:24:40

    Ta drużyna nie istnieje od roku,klub tak.To prawie w całości drużyna Darzboru.Tak nawiasem mówiąc,jeżeli nie będzie współpracy między seniorami,a akademią,to o d---ę rozbić dalsze działania akademii.To śmieszne aby ci akademiści grali we własnym sosie do 19 roku życia,a wyróżniający się nie mieli kontaktu z piłką seniorską,tym bardziej,że jest wymóg regulaminowy udziału w  w grze drużyny seniorów zawodników tzw młodzieżowców.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    cop - niezalogowany 2016-06-05 08:24:34

    Ta drużyna nie istnieje od roku,klub tak.To prawie w całości drużyna Darzboru.Tak nawiasem mówiąc,jeżeli nie będzie współpracy między seniorami,a akademią,to o d---ę rozbić dalsze działania akademii.To śmieszne aby ci akademiści grali we własnym sosie do 19 roku życia,a wyróżniający się nie mieli kontaktu z piłką seniorską,tym bardziej,że jest wymóg regulaminowy udziału w  w grze drużyny seniorów zawodników tzw młodzieżowców.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    cop - niezalogowany 2016-06-05 08:24:47

    Ta drużyna nie istnieje od roku,klub tak.To prawie w całości drużyna Darzboru.Tak nawiasem mówiąc,jeżeli nie będzie współpracy między seniorami,a akademią,to o d---ę rozbić dalsze działania akademii.To śmieszne aby ci akademiści grali we własnym sosie do 19 roku życia,a wyróżniający się nie mieli kontaktu z piłką seniorską,tym bardziej,że jest wymóg regulaminowy udziału w  w grze drużyny seniorów zawodników tzw młodzieżowców.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    cop - niezalogowany 2016-06-05 08:24:40

    Ta drużyna nie istnieje od roku,klub tak.To prawie w całości drużyna Darzboru.Tak nawiasem mówiąc,jeżeli nie będzie współpracy między seniorami,a akademią,to o d---ę rozbić dalsze działania akademii.To śmieszne aby ci akademiści grali we własnym sosie do 19 roku życia,a wyróżniający się nie mieli kontaktu z piłką seniorską,tym bardziej,że jest wymóg regulaminowy udziału w  w grze drużyny seniorów zawodników tzw młodzieżowców.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do