
18-letni pomocnik pochodzący ze Szczecinka, Jakub Białczyk, zdobył w sobotę swoją pierwszą, ale jakże efektowną, bramkę na poziomie drugiej ligi. Rezerwy Lecha Poznań dzięki temu ograły na wyjeździe Gryfa Wejherowo.
Jakub Białczyk przez cztery lata grał w Akademii Piłkarskiej Szczecinek. Do Poznania i Akademii Lecha we Wronkach trafił pięć lat temu. Jest to najlepsza szkółka piłkarska w Polsce. Regularnie zawodnik jest także powoływany do młodzieżowych reprezentacji Polski.
18-latek zagrał swój drugi mecz w barwach rezerw Lecha Poznań, które występują w II lidze. Podopieczni Rafała Ulatowskiego wygrali ważne spotkanie z Gryfem Wejherowo 2-1 w 15. kolejce i przełamali tym samym serię sześciu kolejnych meczów bez wygranej w lidze.
Uzdolniony piłkarz pochodzący ze Szczecinka (młodzieżowy reprezentant kraju), na listę strzelców wpisał się kapitalnym uderzeniem bez przyjęcia zza pola karnego w 16. minucie, na placu gry spędził pełne 90 minut (w 44. minucie obejrzał dodatkowo żółtą kartkę). Rezerwy "Kolejorza" zajmują w tabeli 12. miejsce
Warto dodać, że młodszym bratem Jakuba, jest Maciej, który niedawno podpisał nawet profesjonalny kontrakt z Pogonią Szczecin.
fot. Lech Poznań Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie