Pożary, szerszenie, kot w wykopie i bocian poza gniazdem

W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy likwidowali skutki wystąpienia 14 miejscowych zagrożeń. Jak powiedział „Tematowi” dyżurny operacyjny Powiatowego Stanowiska Kierowania PSP asp. sztab. Krzysztof Łoziński, Jednostka Ratowniczo – Gaśnicza brała też udział w akcji gaszenia 7 pożarów. 

    We wtorek (14.07) w ogniu stanął budynek w Białce koło Białego Boru. Spłonął też stojący po sąsiedzku garaż. Na szczęście posesja była niezamieszkana. W czwartek (16.07) strażacy gasili pozostawione bez nadzoru ognisko płonące w lesie koło Bornego Sulinowa. Dzień później (piątek 18.07) JRG interweniowała w Barwicach, gdzie ogień trawił baloty słomy. Z kolei w sobotę (19.07) w ogniu stanął śmietnik przy ul. Gdańskiej, a w niedzielę (20.07) w pizzerii w Barwicach strażacy likwidowali zadymienie oraz gasili płonący samochód ciężarowy w Jeleninie.

  W ubiegłym tygodniu Jednostka Ratowniczo – Gaśnicza podejmowała 5 interwencji związanych z usunięciem gniazd os, szerszeni i dzikich pszczół. Do takich zdarzeń doszło w: Międzylesiu, Czechach, Krosinie oraz w Szczecinku na posesjach przy ul. Wiejskiej i Staszica. 

    Strażacy ratowali też kota. Zwierzak wpadł do wykopu przy ul. 9 Maja (uratowany). Pomocy strażaków oczekiwał tez młody bocian, który wypadł z gniazda w Czechach. Ptak szczęśliwie wrócił do swojego domostwa. 

   JRG interweniowała również przy usuwaniu skutków wypadku drogowego w Lubogoszczy, zabezpieczyła (nocą) miejsce pęknięcia rury wodociągowej pod ul. Powstańców Wielkopolskich, ratowała topielca na jeziorze Studnica w Drężnie oraz zabezpieczała miejsce tragicznego zdarzenia przy ul. Wyszyńskiego. Młoda kobieta wyskoczyła tam z okna na III piętrze. 

    Strażacy usuwali też konar drzewa, który tarasował drogę w Mieszałkach oraz brali udział w poszukiwaniach zaginionej kobiety w lesie w okolicy Grzmiącej. (sw)

Foto: S. Włodarczyk