W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy usuwali skutki wystąpienia 9 miejscowych zagrożeń. Jak powiedział "Tematowi" dyżurny operacyjny Powiatowego Stanowiska Kierowania mł. kpt. Piotr Zastocki, Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza interweniowała też przy 16 pożarach, głównie traw i nieużytków.
We wtorek (17.02) strażacy usuwali skutki kolizji drogowej w Trzemienku na drodze wojewódzkiej nr 171. Tego samego dnia dwukrotnie badali powietrze na zawartość tlenku węgla w mieszkaniach przy ul. Koszalińskiej. Z kolei w środę (18.02) przy ul. Wyszyńskiego uwolnili ptaka, który... zakleszczył się na drzewie.
W czwartek (19.02) JRG badała powietrze na zawartość tlenku węgla w mieszkaniu przy ul. Trzesieckiej, a dzień później - w piątek (20.02) strażacy usuwali skutki kolizji drogowej w Piławie i pomagali policjantom dostać się do mieszkania w budynku przy ul. Karlińskiej. Do podobnego zdarzenia doszło w sobotę (21.02) przy ul. Połczyńskiej.
W poniedziałek (23.02) JRG usuwała skutki wypadku drogowego w Gonne Małe. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe.
W minionym tygodniu strażacy gasili 16 pożarów. Dominowały interwencje związane z pożarami traw i nieużytków. Do takich zdarzeń doszło w: Borzęcinie, Łęknicy, Nowym Gonnym, Barwicach (dwukrotnie), Jeleninie i w Świerku.
W środę (18.02) w ogniu stanął śmietnik przy ul. Kopernika. Z kolei w czwartek (19.02) paliły się baloty słomy w Gonne Małe. Dzień później (piątek 20.02) strażacy pospieszyli na pomoc kierowcy samochodu ciężarowego Tatra w Gwdzie Małej. Tego samego dnia JRG wyjeżdżała do pożarów jeszcze dwukrotnie. W Turowie płonęło drzewo a w Skotnikach zapaliła się odzież zgromadzona w piwnicy budynku mieszkalnego.
W sobotę (21.02) w Barwicach w ogniu stanęły snopki siana, a w niedzielę (22.02) strażacy gasili pożar pustostanu przy ul. Kolejowej w Szczecinku.
- Praktycznie wszystkie interwencje podejmowane przez nas przy pożarach traw i nieużytków mają miejsce w Barwicach i okolicy - mówi mł. kpt. P. Zastocki. - Odebraliśmy też dwa fałszywe alarmy, również z Barwic. Takie interwencje są bardzo kosztowne. Na miejsce jednego z "pożarów" zadysponowałem cztery jednostki bojowe. Okazało się, że na próżno. (sw)
Foto: S. Włodarczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie