Pogoda teraz: 17°C | umiarkowane opady deszczu
Reklama
W Szczecinku funkcjonuje „PoDzielnia”, czyli miejsce, w którym wszyscy zainteresowani mogą podzielić się niepotrzebnymi już przedmiotami, a potrzebujący otrzymują pomoc. Ruszyła kolejna zbiórka artykułów szkolnych.
„PoDzielnia” to wyjątkowe miejsce. Z ubrań (sezonowych) czy jedzenia, które tam trafia, korzystają potrzebujący w trudnej sytuacji. Lokal mieści się przy ulicy Rzemieślniczej 2. I funkcjonuje od 19 września 2022 roku. “PoDzielnia” włącza się w liczne akcje pomocowe i różnego rodzaju zbiórki.
Jak informuje inicjatorka tego miejsca Justyna Dolat, w „PoDzielni” od 18 sierpnia trwa zbiórka artykułów szkolnych: kredek, długopisów, zeszytów, piórników, plecaków, ołówków i wszelkiego rodzaju przyborów szkolnych. Nowe i używane w dobrym stanie. Przedmioty można przynosić do „PoDzielni” do 29 sierpnia. W tym tyg. godziny otwarcia: środa 16:00-18:00, piątek 15:00-17:00.
Ze zbiórki skorzystają najbardziej potrzebujący.
Według informacji portalu Bankier.pl, powrót jednego ucznia do szkoły będzie kosztował rodziców średnio 656,62 zł. Najwyższe wydatki deklarują mieszkańcy województwa warmińsko-mazurskiego – 1269,97 zł, a także łódzkiego – 918,85 zł. Z kolei najniższe odnotowano w zachodniopomorskim – 457,28 zł oraz świętokrzyskim – 495,90 zł.
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Aktualizacja: 20/08/2024 15:17
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 0
- Dom i ogród 43
- Motoryzacja 39
- Nieruchomości 36
- Usługi i firmy 15
- Moda 13
- Praca 12
- Dla dzieci 7
Reklama
Reklama
Nie mają to chyba alkoholicy i cwaniacy. Każde dziecko ma 800 miesięcznie i 300 na wyprawkę.
Za 1100 złotych - tj 800 plus i wyprawka 300 to samemu można kupić potrzebne do szkoły wyposażenie, nie trzeba nikomu pomagać. Chyba że tym rodzicom którzy te pieniądze przepalają lub przepijają. A plecaka nie kupuje się co roku.
Dawniej nie było takich dodatków pieniężnych a rodzice mieli po kilkoro dzieci i jakoś dawali radę wszystko kupić do szkoły dla dzieci. Teraz 1 dziecko, mama z tipsami i rzęsami na pół twarzy , ale na wyprawkę brakuje. Trzeba się zastanowić co jest ważniejsze!