Reklama

Poradzimy sobie z każdym

29/01/2016 13:11

Rozmowa z Marcinem Korabiuszem, kierownikiem Miejskiego Klubu Piłkarskiego Szczecinek

MKP ma za sobą świetną rundę jesienną. Teraz, jako liderowi, może być trudniej. Wszystkie zespoły będą chciały szczególnie pokonać mistrza jesieni. Klub ma to na uwadze?

- Już w rundzie jesiennej było trudno, bo po kilku kolejkach wyrośliśmy na faworyta IV ligi i każdy zespół chciał nas pokonać. Na wiosnę będzie pewnie tak samo, że każdy zespół będzie chciał urwać nam jakiś punkt i będzie ciężko. Myślę, że mamy bardzo dobry zespół i poradzimy sobie z każdym.

Kibiców bardzo interesuje, czy do klubu trafili już nowi zawodnicy, albo czy trafią? Są takie plany?

- Jeżeli myślimy o awansie do III ligi, to już niewielkie wzmocnienia w zimie są potrzebne. Wiem, że jest reorganizacja III ligi i będzie ona bardzo mocna. Rozmawiamy z kilkoma zawodnikami i zobaczymy, jak rozwinie się sytuacja. Myślę, że już po pierwszych sparingach będzie coś więcej wiadomo.

Czy klub opuszczą jacyś zawodnicy?

- Wszyscy zawodnicy wznowili w tym miesiącu treningi i żaden gracz z zespołu nie zgłosił chęci odejścia.

Który zespół wiosną będzie najbardziej niebezpieczny dla MKP?

- Każdy mecz będzie bardzo ciężki. Wszystkie zespoły będą się mobilizowały na lidera, ale to my jesteśmy na pierwszym miejscu i to nas wszyscy powinni się bać.

Grał pan niegdyś w barwach Darzboru Szczecinek. Jak wspomina pan ten czas?

- Były to naprawdę świetne czasy. Pracowałem ze świetnymi trenerami, a także zawodnikami, którzy zaliczyli występy w Ekstraklasie, I, II i III lidze.

Zimowe sparingi w wykonaniu piłkarzy Miejskiego Klubu Piłkarskiego zapowiadają się niezwykle ciekawie. Nie są to słabe drużyny...

- Tak, sparingi zapowiadają się naprawdę ciekawie, I-ligowa Chojniczanka, II-ligowi Błękitni i III-ligowa Gwardia i Drawa to zespoły, od których możemy się wiele nauczyć, co może dalej zaprocentować w lidze. Jednak jak większość kibiców pamięta, w 2015 r., MKP pokonał już Chojniczankę i Drawę w meczu sparingowym.

Pana zdaniem, dlaczego w Szczecinku od lat nie ma piłkarskiej drużyny, która rywalizowałaby nawet w tej III lidze?

- Wiemy, że do niedawna w Szczecinku były dwa zespoły seniorskie i dofinansowanie miejskie było naprawdę mizerne. Nie było nas stać na wyższą ligę, a co za tym idzie, najlepsi młodzi zawodnicy uciekali z naszego miasta i próbowali swoich sił w wyższych ligach. Większości się udawało - Hrymowicz we Flocie, Pogoni, czy Zawiszy; Dziuba Flota i Pogoń; Okuszko Pogoń i Błękitni; Bednarski Pogoń, Błękitni i Poczobut Błękitni i Bytovia i wielu innych zdolnych piłkarzy. W tym sezonie jest naprawdę wielka szansa awansu i - co za tym idzie - zatrzymania młodych, zdolnych piłkarzy Akademii w Szczecinku.

Co może być plusem dla MKP w nowej rundzie obecnego sezonu?

- Plusem może być to, że wszystkie mecze na swoim boisku rozegramy z całą czołówką ligi.

Czy klub celuje w dobry wynik w Pucharze Polski KOZPN? Jaki rezultat będzie uważany za sukces?

- Mamy szeroką kadrę zespołu i to jest szansa dla tych zawodników, którzy mniej grają w lidze. Założyliśmy sobie, że nie odpuszczamy Pucharu i gramy o jak najwyższe miejsce. 

W Szczecinku dało się usłyszeć głosy, że klub powinien mieć „normalnego” trenera, nie grającego. Jak pan to widzi?

- Kibicom zawsze ciężko dogodzić. Myślę, że tutaj nie ma żadnej dyskusji. Jesteśmy liderem i przegraliśmy tylko jeden mecz, więc dalej tak to będzie wyglądało. Wiem, że niektórzy chcieliby, żeby trener stał z boku, a to naprawdę dobrze funkcjonuje z trenerem grającym i nie ma potrzeby, aby to zmieniać.

Jesienią MKP więcej punktów zdobył w meczach z zespołami z wyższych miejsc, niż w starciach z klubami z niższych. Dlaczego tak się działo? To zwykły wypadek przy pracy?

- Widocznie lepiej gra się nam z zespołami lepszymi, które grają futbol podobny do naszego, a zespoły teoretycznie słabsze zawsze się „zamurują” i ciężko nam się wtedy gra.

Zespół mistrzem jesieni. Czy więcej ludzi pofatyguje się na trybuny? Prawdę mówiąc, jesienią spodziewałem się nieco większej frekwencji na meczach domowych...

- Myślę, że na wiosnę będzie większa frekwencja na trybunach i z tego miejsca chciałbym zaprosić wszystkich kibiców piłki nożnej w Szczecinku, aby wspierali nas już od 12 marca. Oby znowu w Szczecinku tak, jak to było w latach 2004-2008, stadion pękał w szwach.

Rozmawiał:  Patryk Witczuk

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    radecki - niezalogowany 2016-01-29 21:49:28

    Skład bardzo marny panie kierowniku choć w randze członka zarządu. Rywalizacji na pozycjach brak. Awans dla was to tylko problemy. A pan taki wielki działacz nie da ani złotówki gdyż nie ma z czego.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do