Pomnik dyrektora doczeka się remontu. Najpierw musi przetrwać zimę

Co dalej ze znajdującym się na terenie „dużego ogólniaka” pomnikiem nagrobnym byłego dyrektora przedwojennego gimnazjum, Jana Samuela Kaulfussa? Jak wielokrotnie informowaliśmy, wybudowany w 1832 roku pomnik jest w fatalnym stanie technicznym. Początkowo renowacją obiektu chciał się zająć Wiesław Adamski, jednak po interwencji Miejskiego Konserwatora Zabytków Pawła Połoma, wszczęto całą oficjalną procedurę, mającą na celu uratowanie zabytku. Pomoc finansową już obiecały powiat i miasto, a także absolwenci dawnego gimnazjum. Pozostaje pytanie, kiedy ruszą i zostaną zakończone wyczekiwane przez wielu mieszkańców Szczecinka prace.
- Zakończyliśmy procedurę ofertową. Ostatecznie wygrała oferta, która opiewa na kwotę 36 tys. zł – poinformował na minionej sesji RP Jerzy Kania, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Ks. Elżbiety w Szczecinku. – Przetarg wygrała firma z południa Polski, Aplika. Teraz czekamy na potwierdzenie ważności dokumentów przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Konserwator musi po prostu wydać opinię, że cała dokumentacja przedstawione szkole w tej ofercie, która wygrała, spełnia wszystkie wymagania konserwatora. Chodzi o to, czy osoba, która mam dokonać konserwacji tego zabytku, ma wszystkie uprawnienia i czy spełnia wymagania związane z ustawą o ochronie zabytków. Taka opinia ma być wydana w tym tygodniu.
- Zgodnie z decyzją Zarządu Powiatu na renowację pomnika mamy zapewnione środki pieniężne – dodał dyrektor. - 5 tys. zł dołoży miasto (będą one wykorzystane jeszcze w tym roku, ponieważ w innym wypadku pieniądze trzeba by było ratuszowi zwrócić – dop. red.). 20 tys. zł będzie pochodzić od Stowarzyszenia absolwentów Gimnazjum Jadwigi Brunszwickiej. Reszta ma pochodzić z budżetu powiatu.
Dodajmy. Zabytkowy pomnik Jana Samuela Kaulfussa będzie musiał jeszcze jakoś przetrwać zimę. Kompleksowa renowacja pomnika najprawdopodobniej zakończy się w kwietniu przyszłego roku. (sz)