
Ogromnym sukcesem zakończyła się przygoda piłkarzy nożnych SP 7 Szczecinek w tegorocznych Igrzyskach Młodzieży Szkolnej w mini piłce nożnej chłopców szkół podstawowych. W rozegranym w piątek 12 czerwca Finale Wojewódzkim młodzi piłkarze zajęli drugie miejsce i zdobyli tytuł Wicemistrzów Województwa.
Do rozgrywek rok rocznie przystępuje ok. 200 szkół podstawowych z terenu całego województwa zachodniopomorskiego. Medale na szyi mogą zawiesić tylko ci, którym uda się wygrać pięcioetapowe eliminacje. Jak trudne są to rozgrywki obrazuje fakt, że w ciągu ostatnich 10 lat jakakolwiek szczecinecka szkoła zdobyła tylko jeden, brązowy medal.
W piątkowym finale na boisku Szkoły Podstawowej nr 7 w Szczecinku oglądać mogliśmy poza gospodarzem, SP Widuchowa, SP 3 Stargard Szczeciński i obrońców tytułu mistrzowskiego SP 7 Koszalin.
Już pierwsze spotkanie pomiędzy miejscową „Siódemką”, a Widuchową rozgrzało kibiców do czerwoności. Mecz obfitował w sytuacje bramkowe z jednej i z drugiej strony, celne strzały, świetne interwencje bramkarzy, słupki i niewykorzystane sytuacje 100% przez pół godziny regulaminowego czasu gry nie pozwalały nawet na chwilę usiąść spokojnie. Bezbramkowy remis oznaczał, że rzuty karne wyłonią uczestnika wielkiego finału. W piłkarskiej ruletce jak często określa się zakończeni meczu w tej właśnie formie błysnął bramkarz szczecineckiej drużyny Oliwier Patton. Jego trzy fenomenalne parady sprawiły, że to wśród graczy i sporej grupy kibiców (ok. 100 osób) zapanowała prawdziwa euforia.
W drugim półfinale Koszalin zdecydowanie rozprawił się ze Stargardem wygrywając 4:1.
W meczu o brązowy medal Widuchowa powetowała sobie poprzednie niepowodzenie również pokonując wysoko stargardzian (4:1).
Wielki finał lepiej rozpoczęli piłkarze z Koszalina, którzy po bardzo przypadkowym golu (rykoszet) od 5 minuty prowadzili 1:0. Mimo tego, że zawodnicy ze Szczecinka stwarzali sobie sytuacje pod bramką renomowanego przeciwnika nie mogli znaleźć lekarstwa na świetnie dysponowanego bramkarza koszalinian. Kiedy wydawało się, że takim wynikiem skończy się to spotkanie na niecałą minutę przed końcem, na strzał z dystansu zdecydował się Hubert Kieszkowski. Przymierzył idealnie i chwilę później utonął w objęciach kolegów z drużyny i kibiców! Znów remis i także tym razem rzuty karne miały zdecydować o złocie. Te lepiej egzekwowali goście z Koszalina wygrywając 4:3.
Smutek i łzy. Tak wyglądały twarze naszych reprezentantów po finałowej serii. Kiedy jednak z rąk dyrektora szkoły p. Macieja Kaźmierskiego przyszło im odbierać okazały puchar i srebrne medale, zaczęło do nich docierać, jak ogromny sukces stał się ich udziałem.
-To była wspaniała przygoda – powiedział opiekun drużyny Michał Ponichtera. - Ogromny sukces szkoły jak i tych młodych piłkarzy. Przyszło mi pracować z niesamowitą grupą. Ich ambicja, wola walki, umiejętności i zaangażowanie we wszystko co robili było dla mnie najlepszą nagrodą za całe trzy lata współpracy. To oni są głównymi aktorami i reżyserami całego sukcesu.
Srebrni medaliści wystąpili w składzie: O. Patton, A. Stefański, N. Zawinowski, A. Dołęcki, H. Kieszkowski, K. Palusiński, D. Krupecki, M. Umiński, J. Kozłowski, J Barański, K. Klaman, K. Więckowski. Opiekunem drużyny był Michał Ponichtera.
(org)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie