
Aż 20 goli padło w dwóch meczach drużyn trampkarzy, jakie rozegrane zostały dziś (28 sierpnia) w Szczecinku. W ramach rozpoczętych rozgrywek sezonu 2013/14 Wojewódzkiej Ligi Trampkarzy spotkały się ekipy Akademii Piłkarskiej Szczecinek i Gavii Choszczno.
W pojedynku trampkarzy starszych (rocz. 1999) zdecydowane zwycięstwo 9:0 (3:0) odnieśli gospodarze drużyna AP Szczecinek dla której gole strzelali: Aleksy Kizielewicz 4, Adrian Superson 2 oraz Paweł Bednarski, Miłosz Sojka, Mariusz Daszkiewicz po 1. Mimo wysokiego zwycięstwa nie do końca zadowolony był trener Krzysztof Siemaszko. -Wynik oczywiście cieszy, ale gra już mniej - powiedział trener. - Za dużo w grze chłopaków było egoizmu i gry indywidualnej. Osobiście chodzi mi o to, aby więcej grali zespołowo i do tego będę dążył.
Podobny wynik, tylko w drugą stronę padł w meczu trampkarzy młodszych, w którym wygrał zespół z Choszczna 9:2 (3:0). Oba gole dla AP Szczecinek strzelił Przemek Trzciński. – Byliśmy wyraźnie słabsi. Przed moim zespołem bardzo dużo pracy. Musimy nadrobić zaległości, jakie się w tym zespole nagromadziły - powiedział Tematowi trener Jarosław Kozanecki.
Od wyraźnej przegranej 0:4 (0:0) w Koszalinie z Gwardią rozpoczęli rozgrywki Ligi Wojewódzkiej Juniorów Starszych młodzi gracze AP Szczecinek. – Do przerwy graliśmy całkiem fajnie- mówił trener Karol Sadzik. – Jednak w kolejnych 45 minutach dość szybko straciliśmy dwa gole. Pierwszego już w 50 minucie, a drugiego z rzutu karnego. Gdy potem gospodarze strzelili na 3:0, to nasze nadzieje prysły. Ostatniego gola straciliśmy już w doliczonym czasie gry. Czeka nas dużo pracy. Jedynym wytłumaczeniem jest to, że mój zespół, to w większości gracze o 2 lata młodsi od wielu innych drużyn- zakończył niewesoło K. Sadzik.
W rozegranym również w środę (28 sierpnia) meczu w ramach II rundy Pucharu Polski edycji KOZPN, Błękitni Szczecinek pokonali w Sporem tamtejszego Sokoła 2:1 (2:0). Gole dla zwycięzców Mateusz Pańczyk 2, a dla pokonanych Andrzej Łochowicz. Piłkarsko lepsi byli gracze Błękitnych, choć w ferworze walki tak bardzo tego nie było widać.- Błękitni znacznie lepiej zagrali w I połowie- powiedział trener Janusz Berger. – W drugiej spotkanie się wyrównało. Warto też dodać, że Błękitni w dużym stopniu korzystali z graczy na co dzień będących rezerwowymi- dodał trener.
Dwie inne szczecineckie drużyny seniorskie Darzbór i Wielim do rywalizacji w Pucharze Polski przystąpią od następnej rundy. (zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Błąd w bramkach dla trampkarzy młodszych, piłkarscy Szczecineczczanie zdobyli dwie bramki za sprawą dwóch zawodników a nie jednego Przemysława Trzcińskiego, pierwszą bramkę dla Akademii Piłkarskiej zdobył ładnym lobem Kuba Nazarewski, zaś drugą z rzutu wolnego Przemysław Trzciński, mały błąd ale znaczny ;)