Piłka jedna, ambicji zbyt wiele

jurianel, nie mylisz się, bo wiceburmistrz D.R. pogrywał w drużynie juniorów Wielimia.

W Szczecinku zawsze były dwa kluby. Kiedyś Darzbór wchłonął Lechię (i jakoś mało kto o tym wspomina), tym samym zrobiło się wolne miejsce, a życie nie lubi próżni. Stąd widocznie Wielim pojawił się w Szczecinku. Kilka lat temu chcieli to samo zrobić z Wielimem, ale się nie udało. Teraz wielka rozpacz, bo Wielim chce ich wchłonąć. A po co reanimować trupa, niech dogorywa. Moim zdaniem w Szczecinku jest miejsce na dwa (co najmniej) kluby piłkarskie i nie ma szans na jakiekolwiek połączenia. Im szybciej włodarze miasta to zrozumieją, tym lepiej. Dofinansować oba "odpowiednio". Tylko rywalizacja powinna być zdrowa, bez podkupywania zawodników, szkodzenia itp. Niech każdy działa na własny rachunek, a dotacje z Miasta powinny być przeznaczone na konkretne wydatki, szczegółowo rozliczane i kontrolowane, aby nie wylądowały w prywatnych kieszeniach działaczy. Wydaje się, że największą przeszkodą są osobiste sympatie i antypatie Panów Burmistrzów do konkretnych szczecineckich klubów, ale oczywiście, mogę się w tej kwestii mylić.

Nie będę się rozpisywał zbyt wiele. Czytając tutaj o historii klubów i tradycji z tym związanej, poświęciłem chwile na poznanie historii. Darzbór jest klubem który od zawsze związany jest ze Szczecinkiem mimo wielu zmian w nazwie to jednak korzenie ma Szczecineckie. Wielim na swojej oficjalnej stronie opisuje również swoje pochodzenie. Więc jeśli nie może być w Szczecinku jednego normalnego klubu na poziomie i tak ważna dla Wielimia jest historia i tradycja to niech wróci do korzeni i o dotacje wystąpi do Sołtysa Gwdy.

Wars w ogóle jak możesz mówić o jakiejkolwiek zmianie ustaleń skoro na spotkaniu z powodu braku darzborowców żadne nowe ustalenia nie zostały przedstawione, gdyż uznano, że nie warto. Prezes Darzboru przyznał jedynie na spotkaniu, że nie widzi w klubie Darzbór przyszłości, za to chętnie spróbuje ją tworzyć w Wielimiu

Belbuk, casual, achillo29, brawo!, co za inteligencja. Macie mnie. Pozdro cieplutko.

Szanowny Pan Użytkownik WARS ma zbyt dużo czasu na emeryturze. A przecież jest karta 60 PLUS, można sobie czas zagospodarować, iść do restauracji, gdzie dadzą znaczny upust. Może szef kuchni oleum do głowy naleje? :)))

wars ty darzborowski przygłupie, ile razy mam ci powtarzać żebyś nie zabierał głosu w sprawach o których nie masz pojęcia. Szkoda czasu na komentowanie twoich rewelacji. Masz coś do kiboli to proszę bardzo, przyjdź na mecz i powiedz im to w twarz a nie prężysz się tu i obrażasz innych jak szczur internetowy. Twoje "prawdy i fakty" mają tyle wspólnego z prawdą co to śmieszne oświadczenie prezesa darzboru. Przestań tu siać tanią propagandę i podniecać się swoimi pseudofaktami, bo ze zdrowiem u ciebie krucho. Jeszcze serducho ci nie wytrzyma i choć cały internet odetchnie to łowcy sensacji pogrążą się w żałobie.

Ty sie lecz człowieku i to czym predzej. Niebawem będziemy mogli wszyscy osobiście cie poznać, więc nastąpi pewnie długo oczekiwana wymiana pogladów.Nie oszczerstw i pomówień. Używanie słów publicznie uważanych za obelżywe łamie wszelkie regulaminy netykiety. Warto to wiedzeć

Wielimowcy, możecie pisać o swoich poczynaniach w sprawie połączenia co wam się żywnie podoba. Możecie pisać o du*ie "cacy", a o Darzborze "be". Prawda i fakty są inne. Mianowicie: Kibole postawili zarządowi du*y dwa warunki;1.Darzbór /ku*wa/ ma zniknąć z mapy 2.Jedyny klub w Szczecinku po połączeniu ma mieć nazwę wielim. Wasz i miasta Szczecinek problem to KIBOLE.

Co do deklaracji to nie jest to uzgodniony tekst notatki sporządzonej po pierwszym spotkaniu 3 klubów. Nikt nigdy z zarządu Wielimia nie podpisywał tej deklaracji. To autorskie pismo prezesa Darzboru. Z całym szacunkiem Panie Redaktorze, ale nie można pisać, że młodzi działacze Wielimia nie rozumieją przesłania tej akcji. Przecież to my od początku do końca ją prowadzimy. Poczynając od pierwszej konferencji prasowej, przez zbieranie podpisów, panel dyskusyjny i w końcu spotkanie w ratuszu, na którym Burmistrz zadeklarował konkretna kwotę. Co więcej mamy jeszcze kilka pomysłów. Darzbór nie kiwnął w tej sprawie palcem, nie zebrał też pod petycją ani 1 podpisu.

Oświadczenie prezesa Darzboru całkowicie różni się od stanowiska, które przedstawił na ostatnim spotkaniu trzech klubów. Przyszedł na nie sam, przybity, że nikt więcej z jego klubu się nie pofatygował. Z Wielimia i Błękitnych było około 30 osób. Zadeklarował, że Darzbór wycofa się z ligi, on sam zrezygnuje z zarządu i przyjdzie działać w Wielimiu. Nie próbował przy tym w żaden sposób negocjować ani stawiać warunków. Dodał, że Darzbór nie ma sponsorów, członków płacących składki czy ludzi, którzy pomagaliby mu w prowadzeniu klubu. Stwierdził też, że drużyna funkcjonuje tylko dzięki niemu. Minęły cztery dni i nastąpiła zmiana zdania o 180 stopni. Szkoda, że nie potrafił tego powiedzieć na oficjalnym spotkaniu. Ciekawe kiedy znowu zmieni zdanie?

gruby: nikt nie podpisywał żadnej deklaracji. W tym co zostało przedstawione w ratuszu nie było żadnej wzmianki o nazwie klubu, a "deklaracja" zamieszczona w artykule to chyba prywatne zdanie autora, bo ma to niewiele wspólnego z prawdą. Jeśli darzbór ma wywalone w swoją tradycję i historię to ich sprawa, mogą się likwidować, przestaliby się w końcu kompromitować na każdym kroku. Rafał Maria Rumiński to niech się w końcu na coś zdecyduje i zacznie zachowywać jak pan Rafał z jajami a nie jak pani Maria co ciągle zmienia zdanie. W środę, olany przez resztę ludzi związanych z jego klubem, narzeka na fatalny stan darzboru, brak piłkarzy, sponsorów i perspektyw. Chcę z miejsca składać rezygnację i prężnie działać w Wielimiu, bo uważa, że jak on odejdzie to darzbór i tak padnie. Dziś w jakimś paszkwilu próbuje całą winę zwalić na Wielim, zapominając, że to Wielim jest inicjatorem wszystkich akcji w tym mieście, które mają poprawić stan szczecineckiego sportu seniorskiego. Darzbór kolejny raz udowodnił, że jest klubem niepoważnym, który jak zwykle kiedy ma nóż na gardle chce się ratować czyimś kosztem.

Prosta sprawa :)po pierwsze zarząd Wielimia i reszta fanatyków niebieskich przystaje na propozycję JHD, że tworzą z trzech szczecineckich druzyn jeden klub z rezerwami pod nowym szyldem albo wcale. Darzbór zgodził się ale wielimowcy chcą wchłonąć kluby i pozostać przy nazwie KS Wielim. Za nową nazwą Trzesieka i Darzbór zgadzają się. Wielim zmienia decyzje i chce wchłonąć dwa zespoły i pozostać jako KS WIELIM bo nazwa klubu, honor i kibice tz. sprejowcy w mieście nie. To kto tu kłami jak nie wielim. Tak czy siak oba kluby nie będzie stać na granie w 4 lidze młodzi uciekną za gra za pieniądze. A na miejscu burmistrza nakazałbym płacić za udostępnienie boisk i zero kasy na piłkę seniorską. Robimy coś w dobrym kierunku albo zostawiamy ciapę.

Cyrku na kółkach ciąg dalszy :) Mało zrozumiałe te newsy ..

No to mamy pasztet! Impas zarąbisty! Chyba nie pozbieramy się w tej dekadzie. Była szansa na połączenie na zdrowych zasadach, ale w tej sytuacji to chyba już historia. A, szkoda! Belbuk, ja Ciebie też pozdrawiam.

Możesz wyjaśnić absencję działaczy/piłkarzy Darzboru na spotkaniu w ubiegłym tygodniu? To że tu chodzi tylko o kasę to chyba jasne, nikt przecież by się nie chciał łączyć gdyby nie chodziło o dotacje z miasta. Taka różnica, że darzborowcy gotowi byli od razu zrezygnować ze swojej nazwy, tradycji, historii, jeśli tak samo postapił by Wielim. Jak Wielim nie, to oni też nie. Psy ogrodnika i hipokryci, zaraz sie okaże że niepowodzenie w rozmowach to wina zarządu KSW, który przecież wszystko inicjuje jeśli chodzi o walkę o szczecinecka piłkę-podpisy,spotkania itd.

W tym temacie zdanie zmienił tylko zarząd Wielimka,który najpierw chcę się łączyć,podpisuje deklaracje a później zmienia zdanie,łączenie na zasadzie wchłonięcia,bez zachowania nazwy Darzbór w członie i bez tworzenia nowego klubu w przyszłym sezonie.W tym temacie można powiedzieć jedno,że wielimkowi bardziej zależy na nazwie niż piłce.Mam nadzieję,że za tę podstępy i kombinacje spotka ich zasłużony los i spadną niżej.

"niewydolni działacze" - za taką obrazę wszyscy, którzy działają społecznie na rzecz któregokolwiek z klubów, powinni razem założyć temu "redaktorowi" sprawę o zniesławienie. Jak można w ten sposób oczerniać ludzi, na dodatek wykonujących pracę non profit?!

Dawajcie Warsa, niech podają do stołu tego naszego prosiaczka przemądrzałego!

pan prezes Rumiński (człowiek z Człuchowa) stał sie osoba niewiarygodną. Co chwila zmienia swoje stanowisko , całkiem niedawno będąc już jedną nogą w zarządzie Wielimia. Chciałbym aby ktoś kompetentny napisał ilu faktycznie zawodników zostało w klubie Darzbór , ilu zmienia barwy klubowe> Pan redaktorek pisze mało obiektywne teksty i jego intencje sprowadząją sie do ciągłego "mieszania" w temacie. Mając tak chorobliwe wręcz ambicje do utworzenia jednego klubu niech zapoczątkuje owocną wspołpracę z AP i na bazie tego tworu współtworzy cos nowego. Decyzje obu klubów są autonomiczne więc nic mu do nich. Może wyrażać tylko swe osobiste zdanie ale nie tutaj a raczej w swoim pamiętniku. A teraz zaczekajmy na wpis inteligentnego inaczj osobnika Wars.