
Co, gdy nagle okazuje się, że mama kupiła od domokrążcy bubel za trzy tysiące, buty ze sklepu się rozpadają, a nie chcą przyjąć reklamacji, wycieczka do Egiptu okazała się lipą, za którą nie chcą zwrócić pieniędzy? Pomocą służy urzędnik do spraw specjalnych, czyli Powiatowy Rzecznik Konsumenta.
Jak kupić coś w domu i się nie władować? Czy do rzecznika przychodzą tylko seniorzy? Przy czym tak naprawdę można pomóc, i czy informacja “nie przyjmujemy zwrotu towarów” jest zgodna z prawem? Które produkty i usługi najczęściej są przedmiotem zainteresowania rzecznika? Czy sprzedawca może nie chcieć sprzedać? No i o tym, jakie były ciekawe przypadki interwencji.
Krzysztof Oleś, Powiatowy Rzecznik Konsumenta.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie