
W związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem w Polsce, rząd w czwartek (25.03) ogłosił kolejne obostrzenia. Z częścią z nich mieliśmy do czynienia wiosną ubiegłego roku. Co się zmienia?
W czwartek odbyła się konferencja z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. W związku ze wzrostem zakażeń koronawirusem (25 marca padł dobowy rekord zakażeń od początku epidemii w Polsce - 34 151), wprowadzono kolejne restrykcje.
- Polska znajduje się w najtrudniejszym momencie od 13 miesięcy. Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia. Jesteśmy o krok od granicy, w której nie będziemy mogli leczyć naszych obywateli
- mówi premier Morawiecki na czwartkowej konferencji.
- Ograniczenie mobilności, ograniczenie swobód gospodarczych jest konieczne
- dodał Mateusz Morawiecki.
Premier apelował ponadto, aby w okresie świątecznym, pozostać w domach, w wąskim rodzinnym gronie. Dodał, że rząd walczy o zdrowie i życie obywateli, o miejsca pracy i życie codzienne Polaków.
Minister zdrowia Adam Niedzielski podał regiony, w których sytuacja związana z wirusem, jest najcięższa - to woj. mazowieckie i woj. śląskie.
Nowe obostrzenia będą obowiązywały od najbliższej soboty (27.03), przez 2 tygodnie, do 9 kwietnia.
Obowiązywać będą dodatkowo nadal wszystkie regulacje wprowadzone już wcześniej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Maszyna losująca poszła w ruch
Czym się różni jedna osoba na 20m2 w kościele, od jednej osoby na 20m2 w sklepie meblowym?
zacząć od nakładania mandatów na noszących maski na brodzie zamiast rozwalać gospodarkę...
Przeczytaj art. 31, 32 i 39 Konstytucji RP i przestań podżegać policjantów do popełniania przestępstw!
a na jakiej podstawie ja mam je nosić ? Chyba nie można nikomu bez wprowadzania stanu wyjątkowego takich nakazów serwować. Ja mam nadzieję że PIS prawnie odpowie za zniszczenie gospodarki i życia ludziom. Bo z tego co widzę Szwecja jakoś dramatycznie nie odbiega od Polski a tam NIC NIE ZAMYKALI.
Art. 54 kodeksu wykroczeń.