Na sesji Rady Miasta jak w Sejmie - szukanie haków na całego

Niestety, obrady rady Miasta coraz częściej, miast merytorycznej dyskusji nad ważniejszymi dla mieszkańcami sprawami, bardziej przypominają jarmark insynuacji, oskarżeń, podejrzeń i szukania haków na przeciwników politycznych. 

    W czasie dzisiejszej (poniedziałek 10.10) sesji dowiedzieliśmy się m.in. o "niejasnym" przetargu w Urzędzie Miasta, ukrywaniu przez burmistrza informacji o "najeździe" na Szczecinek zagranicznych odpadów, o reklamie za pieniądze miasta prywatnej pierogarni, o tym, że radny poprzedniej kadencji był współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa PRL, a szefowa Rady Miasta ukryła ten fakt przed radnymi, a nawet o tym, że radny Marek Ogrodziński nie powinien mieć mandatu do zasiadania w radzie, gdyż jest dyrektorem w spółce Szpital w Szczecinku. Dowiedzieliśmy się również, dlaczego sanepid "dał szlaban" na sprzedaż polędwiczek w szkolnych sklepikach. Na koniec burzliwych obrad radny Jacek Pawłowicz próbował zaapelować do radnych by w najbliższych wyborach samorządowych wsparli swoimi głosami koleżanki i kolegów radnych ubiegających się o mandaty parlamentarzystów.

    Zaczęło sie merytorycznie i sympatycznie. Burmistrz wręczył pismo pochwalne i nagrodę pieniężną jednemu ze szczecineckich wędkarzy, który wraz z kolegą nad jeziorem … szukając dżdżownic wykopali IX-wieczny skarb. Piszemy o tym w artykule: http://temat.net/aktualnosci/23386/Znalazcy-skarbu-z-okolic-Szczecinka-otrzymali-nagrode

    Radni zdecydowali też o poszerzeniu obrad o punkt dotyczący wystąpienia posła Wiesława Suchowiejki i pomocy finansowej powiatowi szczecineckiemu z przeznaczeniem na wsparcie inwestycji przebudowy ul. Staszica na Świątkach.

    Później na mównicę wszedł szczecinecki parlamentarzysta. Przedstawił efekty swojej pracy na Wiejskiej w latach 2011-2015. Mówił m.in. o zaangażowaniu w proces budowy obwodnicy Szczecinka w ciągu drogi ekspresowej nr 11, budowie S-11 i remoncie zabytkowego budynku Szkoły Muzycznej oraz wspieraniu dążeń wędkarzy, by bez przeszkód mogli łowić na jeziorach niemających wyłonionego użytkownika rybackiego. Chodziło m.in. o jezioro Wielimie. Jak poinformował poseł Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu wydał na ten akwen ponad 4 tys. bezpłatnych zezwoleń. 

    Poseł W. Suchowiejko zwrócił się też z apelem do Rady Miasta o powołanie Miejskiej Rady Seniorów. W tej sprawie - na ręce przewodniczącej rady - złożył projekt uchwały i statut działania takiej rady. 

    Uchwały w sprawie stawek podatkowych obowiązujących w 2016 roku przeszły bez większej dyskusji. Zarówno podatki od nieruchomości jak i środków transportowych oraz tzw. oplata targowa w przyszłym roku pozostaną na dotychczasowym poziomie. Szczegółowo na ten temat pisaliśmy w artykułach: 

http://temat.net/aktualnosci/23374/Podatek-od-nieruchomosci-stanal-w-miejscu.-Rok-2016-bez-podwyzek  oraz http://temat.net/aktualnosci/23348/Z-koszyka-2-zl,-a-z-ciezarowki-12-zl

   Radny Roman Matuszak z klubu "Razem dla Szczecinka" zauważył, że podatki można byłoby obniżyć chociażby o wskaźnik deflacji, który w tym roku wynosi 0,7 proc. - Ulżyłoby to mieszkańcom - argumentował R. Matuszak. 

    W odpowiedzi burmistrz stwierdził, że to podatki mające obowiązywać w przyszłym roku, a Ministerstwo Finansów prognozuje, że w 2016 roku będzie inflacja i to na poziomie 1,5 proc. - Do tego jest to niezwykle ważny dla rozwoju miasta podatek - mówił m.in. burmistrz. 

     Głos na ten temat zabrał też radny Jacek Pawłowicz: - Podatki płacimy prawie tak wysokie jak w Warszawie - mówił. - Miasto powinno mieć umiar w wyciskaniu mieszkańców. Nie szastajmy też pieniędzmi na inwestycje jak np. przebudowa Placu Wolności. 

    Przy okazji od skarbnika miasta Grzegorza Kołomyckiego dowiedzieliśmy się, że ściągalność podatków od nieruchomości kształtuje się na poziomie 93 proc. Przy jednym głosie wstrzymującym się i 4 przeciw (na sali obrad zasiadało w tym momencie 21 radnych) uchwała podatkowa została przyjęta. Podobnie było z podatkami od środków transportu (2 radnych przeciw) i opłatą targową (1 radny wstrzymał się od głosu, 2 było przeciw).

    Prawdziwą burzę na sali obrad wywołała dyskusja nad „Planem gospodarki niskoemisyjnej dla miasta Szczecinek”. Ostatecznie po burzliwej debacie (radni opozycji wskazywali na szereg nieścisłości w projekcie uchwały) rada zdecydowała się wycofać ten punkt z porządku obrad i zająć się nim ponownie na jednej z najbliższych sesji Rady Miasta - już po usunięciu niedociągnięć.

    Przy okazji radni Jacek Pawłowicz i Marcin Bedka mocno atakowali burmistrza za inwestycje prowadzone przez… Kronospan. Była mowa m.in. o tym, że producent wyrobów drewnopochodnych będzie miał w przyszłym roku w bród kory. Tzn. będzie to paliwo, czyli biomasa. 

    J. Pawłowicz: Kory i tak nie starczy. Trzeba palić odpady z płyt wiórowych. Nasi eksperci (SIS "Terra - dop. red.) przekonują, że to nie biomasa, bo zawiera 8 proc. kleju. Szykuje pan (do burmistrza) nam piekło na ziemi. 

    Burmistrz: Pan robi ludziom wodę z mózgu. Co tam będzie palone? Drewno poużytkowe! Na poziomie tak wielkiej głupoty trudno z wami rozmawiać. Prowadzi pan politykę demagogii, mówi nieprawdę. Trudno mi się zniżać do takiego poziomu. 

    Szef Referatu Ochrony Środowiska Wojciech Smolarski. - To nie jest dokument wiążący nas do czegokolwiek, a już na pewno nie zezwala firmie na budowę nowego generatora. To jest dokument planistyczny. 

    Przy okazji dowiedzieliśmy się, że elektrociepłownia, którą na swoim terenie zamierza wybudować Kronospan, nie tylko zaspokoiłaby potrzeby energetyczne firmy i pozwoliła na likwidację wielu rozproszonych na terenie zakładu siłowni, ale również - we współpracy z Miejską Energetyką Cieplną - umożliwiłaby likwidację jednej ciepłowni na terenie miasta opalanej węglem. 

    W trakcie tej dyskusji doszło do dość ostrej polemiki pomiędzy dwoma lekarzami medycyny: burmistrzem Hardie-Douglasem i radnym Andrzejem Grobelnym. Panowie mieli inny pogląd na kwestie, kto jest w Szczecinku odpowiedzialny za emisję do atmosfery benzo(a)pirenu oraz pyłów PM 2,5 i PM 10. Panowie pozostali przy swoich (odmiennie skrajnych) opiniach. 

    Sytuację na sali obrad próbowała uspokoić przewodnicząca Katarzyna Dudź. - Nie podobają mi się państwa insynuacje (do radnych opozycji). Proszę o merytoryczne wypowiedzi - apelowała. 

    - Proszę temperować burmistrza, bo obraża ludzi - wyartykułował A. Grobelny. Niejako przy okazji radny Pawłowicz dowiedział się od burmistrza, że "nie wie, co mówi" 

    A. Grobelny: Panie burmistrzu, doktorze drogi, to nie uchwała, to bubel prawny. 

    Ostatecznie, jak wspomnieliśmy, radni (jednogłośnie) zdecydowali o zdjęcie uchwały z porządku dnia.  

    W dalszej części obrad rada w tajnym głosowaniu (były przerwy w obradach) zdecydowała o wyborze ławników do Sądu Rejonowego i Sądu Pracy przy Sądzie Rejonowym. Pierwszymi zostali: Krzysztof Lipiński, Joanna Ossowska i Dariusz Siubdzia. Drugimi: Agnieszka Frątczak, Michał Kryszczyński i Ewa Tomczyk.

    Radni zdecydowali się (o czym wspominaliśmy na początku relacji) o pomocy finansowej powiatowi szczecineckiemu z przeznaczeniem na wsparcie inwestycji przebudowy ul. Staszica na Świątkach.

     Burmistrz: Powiat odda nam te pieniądze przy okazji realizacji budowy parkingu przy ul. Waryńskiego. 

     Wnioski i zapytania radnych wnioskami i zapytaniami raczej nie były. Były za to festiwalem "sensacji" i szukania haków. 

Radny Pawłowicz: Panie burmistrzu, już w lipcu wiedział pan, że do Szczecinka przyjadą odpady drzewne. Dlaczego pan to ukrył przed mieszkańcami?

    Burmistrz: Nie inwigiluję zakładów pracy. Kronospan na tą operację ma stosowne zezwolenie Ministra Środowiska. Ma zezwolenie na sprowadzenie drewna poużytkowego a nie jakiś - jak pan tu twierdzi - odpadów. To bardzo słuszny kierunek. We wszystkich zakładach produkujących płyty z drewna takiego materiału się używa. We Włoszech nawet w 80 proc. Używając takiej retoryki rozpowszechnia pan kłamstwa. 

    Radny Pawłowicz: Byliśmy, jako SIS "Terra" na spotkaniu u ministra środowiska i na nasze pytanie, kto będzie sprawował kontrolę nad tymi odpadami usłyszeliśmy, że Kronospan. Do tego generator gorącego powietrza funkcjonuje bez decyzji środowiskowej. To jest skandal! Mamy też wiadomości z WIOŚ, że w tym generatorze jest spalana hałda i plastik. 

Burmistrz: Decyzja środowiskowa jest ważna. Zakład działa zgodnie z prawem. (…) Hałdę zakład sprzedaje i wywozi do elektrowni Pątnów. Pańska wiedza w tym zakresie jest niewielka, dlatego manipuluje pan ludźmi.

Radny Pawłowicz: Proszę mi nie mówić, że oni mogą to spalać. Nie jesteśmy ciemną masą. (…) Ja się dziwię, że pan ma czelność opowiadać takie bajki mieszkańcom. Złożę wniosek w formie projektu uchwały Rady Miasta, by na terenie Szczecinka zabronić spalania odpadów drzewnych zawierających klej.

    Z kolei radny M. Bedka dopytywał, ile sklepików szkolnych funkcjonuje obecnie na terenie miasta. Dowiedział się, że dwa - w Szkołach Podstawowych nr 4 i 7. 

Radny Pawłowicz. - W czerwcu tego roku do biura Rady Miasta wpłynął wyrok Sądu Okręgowego uznającego za kłamcę lustracyjnego jednego z radnych PO poprzedniej kadencji. Ten radny przyznał się do świadomej i dobrowolnej współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa. Dlaczego pani radna (do Katarzyny Dudź) ukryła ten fakt i nie ujęła go w swoim sprawozdaniu? 

Radna K. Dudź. - Dotyczyło to radnego, który już nie sprawuje mandatu. Odpowiem na następnej sesji. 

     Radny Marcin Beka wrócił też do spawy szkolenia urzędników Urzędu Miasta, biorących udział w kursach nauki języka obcego. Realizuje go firma, w której pracuje osoba bliska urzędnikowi UM. 

Radna Dudź: Przecież dostał pan na ten temat wyczerpującą odpowiedź. 

Burmistrz: Uparcie powtarza pan tezę, że pan Potoka brał udział w komisji przetargowej na to zadanie. To jest nieprawda. Pan bezczelnie insynuuje korupcyjne działania w ratuszu. Pan dostał odpowiedź zgodną z prawdą, mimo to, próbuje pan nią manipulować. Flaki mi się wywracają jak pana słucham.  

Radny Pawłowicz: Kto finansował reklamę Szczecinka w portalu gazeta.pl?

Radna Dudź: Dostał pan odpowiedz, miasto tego nie finansowało.

Radny Pawłowicz: Dlaczego SzLOT zleca płatną reklamę prywatnej pierogarni? (w reklamie było o wyrobach Domu Woźnego - dop. red.)

Burmistrz: Pierogarnia jest członkiem stowarzyszenia SzLOT. Proszę się o to zapytać w SzLOcie.

    Na końcu tej swoistej "debaty" radny Pawłowicz skierował apel do… nieobecnego w danym momencie na sali obrad radnego Marka Ogrodzińskiego.

    - Otrzymaliśmy opinię z Biura Prawnego Sejmu. Radny nie może sprawować mandatu i być równocześnie dyrektorem ds. lecznictwa w spółce Szpital w Szczecinku. Radny powinien to rozważyć we własnym sumieniu.

    Na sam koniec Jacek Pawłowicz próbował też agitacji wyborczej, ale przewodnicząca rady dość skutecznie zahamowała zapędy radnego, wyłączając mu mikrofon. (sw)

Foto: S. Włodarczyk 

Zapis wideo całej sesji (Miastozwizja.pl)