
Skrzyżowanie ul. Jeziornej z ul. Kościuszki cieszy się złą sławą. Wprawdzie ul. Jeziorna jest jednokierunkowa, ale za to dwoma pasami ruchu - dla skręcających lewo i jadących na wprost lub prawo. Jeśli wjazdem w ul. Kościuszki w prawo nie ma większych trudności, to już jej przecięcie na wprost lub wyjazd w lewo, jawi się niczym gra w rosyjską ruletkę. Aby nie narażać się na niepotrzebny stres, właśnie z tego powodu większość kierowców wybiera wąziutką ul. Parkową. Na nie mniejsze niebezpieczeństwa narażeni są także piesi korzystający w tym miejscu z dwóch przejść. Wielu z nich wręcz twierdzi, że najbezpieczniejszym dla nich rozwiązaniem byłaby sygnalizacja świetlna.
Zdaniem burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa najlepszym rozwiązaniem byłaby wykonanie w tym miejscu ronda.
- Przez ronda przejeżdża się płynnie – uważa nasz rozmówca. - Problem się zaczyna tam, gdzie są światła przykładowo przy ul. Wyszyńskiego. Tam czasem stoi się bez sensu. Cały czas myślę o tym, czy nie zrobić ronda a właściwie rondka na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z ul. Jeziorną. Zajmuje się wiceburmistrz Daniel Rak. Jest już także zlecona koncepcja projektowa.
jgJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie