
W sobotę (15.06) zawodnicy Miejskiego Klubu Piłkarskiego Szczecinek rozegrali ostatni w sezonie 2018/2019 mecz w IV Lidze Zachodniopomorskiej. Rywalem w Dygowie był miejscowy Rasel.
Stawką tego pojedynku była ósma pozycja na koniec rozgrywek. Rasel tracił do MKP zaledwie jeden punkt.
Jak się okazało, spotkanie miało niezwykły przebieg, a o jego końcowym rezultacie zadecydowała jedna z ostatnich akcji.
Już w 6. minucie prowadzenie MKP dał Marcin Kaszczyc. W 14. minucie bramkarza Rasela pokonał Mateusz Górny i było już 2-0. Jeszcze przed przerwą, w 27. minucie kolejnego gola zdobył Górny i wydawało się, że MKP rozgromi kolejnego rywala. Jednak do ataków postanowili ruszyć gospodarze. W 38. minucie pojedynku pierwszą bramkę dla Rasela zdobył Mikołaj Duwe. Trzy minuty przed przerwą padło już kontaktowe trafienie, tym razem autorstwa Andrzeja Wojciechowskiego. Zapowiadała się niezwykle emocjonująca druga połowa.
W drugiej części, długo utrzymywało się minimalne prowadzenie MKP Szczecinek. Rasel nie zamierzał jednak się poddać i w 85. minucie gry... wyrównał. Na listę strzelców wpisał się Kamil Lichmański. Z wyniku 3-0 dla podopiecznych Zbigniewa Węglowskiego, zrobił się remis. Ostatnie słowo należało jednak do zawodników z naszego miasta. Już w doliczonym czasie gry bramkę na wagę trzech punktów strzelił Mateusz Jureczko.
MKP tym samym sezon zakończył na 8. miejscu, z dorobkiem 55 punktów. Do III ligi awans wywalczył Chemik Police.
Szczecinecczanie mają za sobą świetną rundę wiosenną - aż 11 wygranych. Dzięki temu MKP został mistrzem wiosny w całej lidze. Teraz podopiecznych Zbigniewa Węglowskiego czeka krótka przerwa, a od lipca zawodnicy będą rozgrywać spotkania towarzyskiego. Nowy sezon w IV lidze wystartuje w połowie sierpnia.
Rasel Dygowo - Miejski Klub Piłkarski Szczecinek 3-4 (2-3)
Bramki dla MKP: Kaszczyc 6, Górny 14, 27, Jureczko 90
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie