
W sobotę (12.09) na Stadionie Miejskim rozegrano mecz 9. kolejki IV Ligi Zachodniopomorskiej. MKP Szczecinek zagrał ze Spartą Węgorzyno.
Szczecinecczanie grali przede wszystkim o przełamanie złej passy z ostatnich spotkań ligowych, kiedy to w 5 meczach zdobyli zaledwie 2 punkty, a trzy ostatnie pojedynki przegrali. Sparta miała straszyć 30-letnim napastnikiem z Nigerii, Charlesem Uchenną Nwaogu, który jak do tej pory był najskuteczniejszym strzelcem tej ekipy. Szczecinecczanie musieli sobie z kolei radzić bez Mateusza Górnego.
Na pierwszego gola dość długo przyszło nam czekać, pierwsze minuty spotkania nie obfitowały w okazje bramkowe. W 45. minucie, w ostatniej akcji pierwszej połowy, na listę strzelców wpisał się Marcin Kaszczyc, który z pierwszej piłki trafił do siatki płaskim strzałem przy prawym słupku. W 53. minucie napastnik MKP ponownie pokonał bramkarza Sparty i było już 2-0 - tym razem Kaszczyc uderzał piłkę głową - po zamieszaniu w polu karnym, futbolówka znalazła się w bramce Sparty. Zaledwie dwie minuty później kolejna bramkowa akcja gospodarzy i tym razem skuteczny był Maciej Maciejewski, który w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi z Węgorzyna. Goście zdołali odpowiedzieć też dość szybko, bo w 60. minucie, kiedy to Mateusza Sochalskiego pokonał wspomniany już wcześniej król strzelców I ligi z sezonu 2010/11, Charles Uchenna Nwaogu. Niepilnowany przed polem karnym 30-latek popisał się ładnym przyjęciem i mocnym, skutecznym strzałem pod poprzeczkę. Chwilę później Nwaogu miał kolejną dobrą okazję, ale świetnie obronił Sochalski. W 73. minucie Sparta nawet kolejny raz trafiła do siatki, ale z pozycji spalonej i nie sędzia nie mógł zaliczyć tego trafienia. W końcówce gospodarze uderzyli piłką w słupek.
Do końca jednak wynik nie uległ zmianie i MKP sięgnął po pierwszy od lipca komplet punktów.
Szczecinecczanie przełamali też złą passę trzech porażek z rzędu w lidze. W tabeli drużyna z naszego miasta ma 11 punktów i zajmuje 12. miejsce. W następnej kolejce (19.09) podopieczni Zbigniewa Węglowskiego zagrają w Goleniowie z Iną.
MKP: Sochalski, Węglowski, Barański (64. Okuszko), Madej, Góra Ż, Janczak, A. Bednarski (91. Karniewicz), P. Bednarski, Szymański, Maciejewski, Kaszczyc (77. Jureczko)
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
...i co ? Radocha? Amatorzy pokonali sąsiada z tabeli? Do roboty zadufany trenerze albo wypad.
Pokazaliście mi że warto walczyć. Przekonaliście mnie, że warci piłce Szczecineckiej warto pomagać. Tylko myślę, że to nie jedyny mecz walki. Forsę przekarzę
Brawo gościu nr 2 Zawsze warto dać szansę.