
W sobotę (24.08) zawodnicy Miejskiego Klubu Piłkarskiego Szczecinek zagrali swój pierwszy domowy mecz w sezonie 2019/2020. Ich rywalem na Stadionie Miejskim w 3. kolejce IV Ligi Zachodniopomorskiej był spisujący się dość dobrze Rasel Dygowo.
Na trybunach pojawiło się znacznie więcej osób niż na dotychczasowych domowych potyczkach MKP. Duży wpływ miał na to projekt "Spotkania z piłką nożną", który wygrał w głosowaniu w tegorocznym budżecie obywatelskim (więcej o tym piszemy w artykule: „Spotkania z piłką nożną” już funkcjonują! Atrakcje dla kibiców od MKP Szczecinek).
Na boisko zawodników obydwu ekip wyprowadziły dzieci z Akademii Piłkarskiej Szczecinek z rocznika 2011.
Pierwsze minuty tego spotkania nie były prowadzone w zbyt szybkim tempie. Zarówno MKP, jak i Rasel, nie mogły stworzyć sobie klarownej okazji do zdobycia bramki.
W 4. minucie Mateusz Górny w indywidualnej akcji uderzył piłką w bramkarza. Ten sam zawodnik w 16. minucie trafił w boczną siatkę. Minutę później kontrę mieli goście, ale dobrze w bramce zachował się Mateusz Sochalski, który złapał futbolówkę po strzale bez przyjęcia zawodnika z Dygowa. Podobnie było w 22. minucie gry, kiedy ponownie Sochalski pewnie interweniował po mocnym strzale.
Tempo powoli spadło, a na kolejną okazję musieliśmy czekać do 39. minuty. Wtedy Mateusz Góra zdecydował się na uderzenie z dalszej odległości, ale jego próba była zbyt lekka i piłka minęła słupek bramki rywali.
Do przerwy nie oglądaliśmy bramek na Stadionie Miejskim. Po pierwszej części meczu na murawie odbywało się losowanie nagród dla kibiców, a dzieci z Akademii Piłkarskiej dla zabawy grały mini mecz.
W 53. minucie pojedynku zrobiło się groźnie w polu karnym MKP, ale piłkę po dośrodkowaniu z rzutu wolnego wybił Sochalski. Wreszcie udało się dopiąć swego przez podopiecznych Zbigniewa Węglowskiego. W 63. minucie ładnie w pole karne wszedł z piłką Jakub Drzewiecki i został sfaulowany przez zawodnika rywali. Sędzia wskazał na rzut karny. "Jedenastkę" wykorzystał Mateusz Góra, chociaż jego intencje wyczuł golkiper Rasela Dygowo.
Goście próbowali wyrównać stan meczu. W 72. minucie byli nawet bardzo blisko gola, ale pewnie zmierzającą do siatki piłkę, z bramki wybili podopieczni Zbigniewa Węglowskiego.
W 85. minucie rywale oddali mocny strzał na bramkę Sochalskiego, ale obok bramki.
Spotkanie wygrał MKP i jest to pierwsze zwycięstwo klubu z naszego miasta w tym sezonie.
Sam mecz był meczem walki - sędzia pokazał sporo żółtych kartek, a także często musiała interweniować opieka medyczna.
W następnej kolejce (środa, 28.08) MKP pojedzie do Karlina na mecz z miejscowym Sokołem, a w sobotę u siebie zagra z rezerwami Błękitnych Stargard. W tabeli ligowej, szczecinecczanie plasują się aktualnie na 9. miejscu.
MKP: Sochalski Ż, Jurjewicz, Węglowski Ż, Drzewiecki, Janczak Ż, Jureczko, Mateusz Góra (90+1. Maciej Góra), Kaszczyc, Saganowski, Górny, Szymański Ż
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie