Reklama

MKP pokonał Vinetę w ostatniej minucie!

19/05/2018 01:02

W piątkowy (18.05) wieczór, na Stadionie Miejskim w Szczecinku, zawodnicy Miejskiego Klubu Piłkarskiego rozegrali mecz 29. kolejki IV Ligi Zachodniopomorskiej. Rywalem była Vineta Wolin, spadkowicz z III ligi. Dość nietypowo, bo to rywale byli formalnym gospodarzem tego spotkania. Był to niezwykle ważny mecz w kontekście walki o trzecie miejsce na koniec sezonu.

Przed pierwszym gwizdkiem minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego kilka dni temu  Henryka Górki, jednego z najbardziej zasłużonych działaczy sportowych w Szczecinku.
W 4. minucie meczu, “gospodarze” z Wolina mogli wyjść na prowadzenie, ale piłka minęła słupek. 12. minuta to kolejna okazja Vinety - tym razem ponownie niecelnie - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzale głową.
W 15. minucie okazji szukał Adam Jabłoński. Kapitan MKP uderzył futbolówkę bez przyjęcia zza pola karnego, ale wprost w bramkarza Vinety. Minutę później Maciej Góra strzela obok słupka. Już w 21. minucie mogło, a nawet powinno, być 1-0 dla MKP. Paweł Bednarski dośrodkował z rzutu rożnego, tam w polu karnym głową piłkę nieczysto trafił jednak Marcin Kaszczyc. Dokładnie w 36. minucie jeden z zawodników z Wolina podjął zaskakującą próbę strzału i futbolówka wylądowała na górnej siatce bramki Mateusza Sochalskiego. W 42. minucie gry golkiper MKP złapał piłkę po uderzeniu przeciwnika, a w 44. minucie Adam Jabłoński zagrał wzdłuż bramki do Mateusza Jureczko, ten jednak uderzył wysoko nad bramką. Do przerwy w Szczecinku bramek nie widzieliśmy.

W drugiej części, dokładnie w 50. minucie Vineta powinna prowadzić. Zawodnik “gospodarzy” strzelał głową, ale tuż obok słupka. Wreszcie, po jednej z akcji, w 56. minucie, wynik zmienił się na 0-1. Mocnym uderzeniem w sam środek bramki, na listę strzelców wpisał się Daniel Szymański, dla którego to już 13 gol w bieżących rozgrywkach. W 62. minucie napastnik MKP mógł strzelić swoją drugą bramkę, ale jego mocne uderzenie odbił bramkarz z Wolina. Ogólnie z prowadzenia, “goście” niezbyt długo się cieszyli, bowiem już w 65. minucie Vineta wyrównała stan meczu. Zawodnik z Wolina zgrał głową piłkę wzdłuż bramki, a tam, również głową, Sochalskiego pokonał Sebastian Prokopowicz. MKP szukał od tej pory okazji na zdobycie gola dającego prowadzenie. W 75. minucie gry dwukrotnie (strzał i dobitka już praktycznie na leżąco) próby Marcina Kaszczyca bronił golkiper Vinety. 81. minuta to mocny strzał Szymańskiego, ale nad bramką. W 86. minucie Kaszczyc zagrał do wprowadzonego wcześniej na plac gry Cezarego Palusa, ten złożył się do strzału efektownie tzw. “nożycami”, ale piłkę obronił bramkarz. W 88. minucie niesamowitą interwencją popisał się Mateusz Sochalski, który mocny strzał z dystansu przeniósł palcami nad poprzeczką. Sędzia doliczył do meczu 3 minuty. W drugiej z nich, Marcin Kaszczyc uderzeniem przy słupku, dał wygraną MKP Szczecinek! “Wikingowie” nie zdołali już odpowiedzieć.

Dla podopiecznych Zbigniewa Węglowskiego to 14 wygrana w tym sezonie. Klub z naszego miasta awansował na 4. miejsce w tabeli ligowej (46 pkt), prowadzi Bałtyk Koszalin (73 pkt). W środę (23.05) MKP zagra zaległy mecz z Osadnikiem w Myśliborzu - najsłabszym zespołem w stawce (zaledwie 9 zdobytych “oczek”).


Vineta Wolin - Miejski Klub Piłkarski Szczecinek 1-2 (0-0)
Bramki dla MKP: Szymański 56, Kaszczyc 90+2

MKP: Sochalski, Sadzik, Kusiak Ż, Jurjewicz, Drzewiecki, Góra, Bednarski Ż (71. Schab), Jureczko (66. Kizielewicz), Jabłoński (78. Palus), Kaszczyc, Szymański (83. Hrymowicz)


Patryk Witczuk
Miejsce zdarzenia mapa Szczecinek

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-05-19 14:46:51

    To straszne , "frustraci" juz kolejny tydzień nie mogą nic napisać o upadającej szczecineckiej piłce i o burmistrzu który niszczy "kopaną"

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2018-05-19 16:24:49

    Kibiców na trybunach nie widać..czy to przypadek?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do