
W minioną sobotę (25.11) Miejski Klub Piłkarski Szczecinek miał w Stargardzie zakończyć meczem z Kluczevią rundę jesienną obecnego sezonu. Jak wiadomo, spotkanie trwało raptem dwie minuty i zostało przerwane oraz odwołane. Wszystko przez zły stan murawy spowodowane ostatnimi opadami deszczu.
“W kierunku Stargardu udaliśmy się o godzinie 9:00 - czytamy w oświadczeniu klubu, wysłanym do Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej. - Do momentu przyjazdu na stadion w Kluczewie, który miał miejsce około godziny 12:00 nie otrzymaliśmy żadnego sygnału od gospodarzy zawodów, że na boisku zalega woda i rozegranie meczu stoi pod znakiem zapytania”.
Dlaczego MKP napisał oświadczenie? Chodzi o to, że klub, który nie dopełnił obowiązku właściwego przygotowania boiska i z winy którego zawody nie odbyły się, ponosi konsekwencje regulaminowe. Punkt 13. Regulaminu Rozgrywek Mistrzowskich Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej na sezon 2017/2018, mówi o karze 500 złotych na poziomie IV ligi. Musi także pokryć koszty dojazdu drużyny gości, jeśli ta zgłosi takie żądanie.
Klub ze Szczecinka poniósł koszty związane z dotarciem na mecz do oddalonego o 300 kilometrów (w obie strony) Stargardu. O tym, że boisko nie nadaje się do gry, gospodarze musieli wiedzieć wcześniej i powinni jeszcze przed wyjazdem MKP poinformować. Tak jednak się nie stało.
“Naszym zdaniem decyzja o odwołaniu zawodów powinna zostać podjęta w momencie rozgrzewki, gdyż nic nie zapowiadało nagłej poprawy pogody - czytamy w oświadczeniu MKP. - Zgodnie z punktem 7. oraz biorąc pod uwagę niekorzystne prognozy pogody należało z wyprzedzeniem podjąć starania o rozegranie meczu na Euroboisku w Stargardzie. Skoro tego nie zrobiono, uznajemy, że zgodnie z punktem 13., klub Kluczevia Stargard nie dopełnił obowiązku właściwego przygotowania boiska i z jego winy zawody nie odbyły się. Niniejszym żądamy zwrotu kosztów przejazdu – czy to od Kluczevii czy od Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej (sędzia bowiem rozpoczął zawody, a więc popełnił błąd oceniając, że boisko przygotowane jest właściwie)”
Jeśli MKP nie otrzyma zwrotu kosztów, już dziś informuje, że na ponowne zawody się nie stawi, gdyż są to zbyt duże koszty. Jeśli jednak uda się otrzymać pieniądze, klub prosi o wyznaczenie drugiego terminu spotkania z Kluczevią Stargard.
Co z zaistniałą sytuacją zrobią organizatorzy zawodów i Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej?
Przypomnijmy. MKP Szczecinek rok 2017 i rundę jesienną rozgrywek IV ligi sezonu 2017/18, zakończył na 3. miejscu w tabeli, za Bałtykiem Koszalin i Morzyckiem Moryń.
Nowa runda rozpocznie się w połowie marca.
fot. MKP Szczecinek Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ha ha Ha Brawo Kluczevia:)))A kto by chciał grać z tym śmiesznym MPK. Darzbór i Wielim pozdrawiają Stargard. Pokazaliście jak należy traktować ten trzeciecki klubik