MKP choć z przewagą, jednak przegrywa z Gryfem

W sobotę, 29 kwietnia, na Stadionie Miejskim rozegrany został mecz 25. kolejki IV Ligi Zachodniopomorskiej. Rywalem MKP Szczecinek był beniaminek, Gryf Polanów. 

Już w pierwszej akcji meczu groźny strzał obok słupka oddał gracz z Polanowa. W 10. minucie Adam Jabłoński uderzył mocno, także obok słupka. W kolejnych minutach nie działo się zbyt wiele, MKP jednak utrzymywał się częściej przy piłce. W 27. minucie Mateusz Jureczko wszedł w pole karne i uderzył mocno, ale obok bramki Gryfa. W 33. minucie świetną okazję na zdobycie bramki miał Marcin Kaszczyc, jednak z wysokości pola karnego uderzył on piłkę za mocno i poszybowała wysoko nad bramką. Gdy wydawało się, że będzie do przerwy bezbramkowy remis, goście zdobyli bramkę. W zamieszaniu w polu karnym i błędzie obrony, z bliska piłkę w siatce Patryka Wilczyńskiego umieścił Kamil Popowicz. Był to "gol do szatni".

W drugiej połowie meczu, w 47. minucie Daniel Szymański, który wrócił po kontuzji, uderzył futbolówkę mocno, bramkarz z problemami przeniósł piłkę na rzut rożny. Z rożnego dośrodkował Adam Jabłoński, a głową piłkę w polu karnym uderzył Miłosz Sojka. Piłka wylądowała na górnej części siatki bramki Gryfa Polanów. Była to 48. minuta spotkania. W następnych minutach gospodarze konstruowali swoje akcje, ale nie wynikało z nich nic konkretnego. W 77. minucie zablokowany strzał Szymańskiego przez rywali. Piłkę bez problemów złapał golkiper gości. Minutę później próbował Sojka, lecz obok bramki. W doliczonym czasie gry MKP miał szansę by wyrównać stan meczu. Najpierw w 90. minucie Szymański zbiegł do środka, uderzył mocno, ale świetną interwencją popisał się bramkarz Gryfa, kierując futbolówkę na rzut rożny. Kilka sekund później, piłka po strzale Winnickiego, minęła minimalnie słupek. W 92. minucie natomiast znowu próba Daniela Szymańskiego, który był blisko przelobowania bramkarza, piłka otarła się o słupek.

MKP przegrał po raz 10. w tym sezonie. Gryf nie pokazał tak naprawdę niczego szczególnego, wykorzystał tak naprawdę jedyną szansę na zdobycie bramki. Gospodarze zaś znowu razili nieskutecznością. W tabeli MKP nadal na 6. miejscu (37 pkt), prowadzi Energetyk Gryfino (61 pkt). W następnej kolejce (środa, 3.05) piłkarzy ze Szczecinka czeka wyjazd do lidera z Gryfina. Jesienią w Szczecinku MKP przegrał 1-2.

Miejski Klub Piłkarski Szczecinek - Gryf Polanów 0-1 (0-1)

MKP: Wilczyński, Kozanko, Jurjewicz, Kusiak, Gobis, Sojka, Malczyk, Jureczko (67. Winnicki), Jabłoński Ż, Kaszczyc Ż, Szymański

Patryk Witczuk