
Co się dzieje z MKP Szczecinek i piłką w ogóle nad Trzesieckiem? Dla naszej seniorskiej drużyny to póki co - pod względem statystycznym - druga najgorsza jesień w historii.
Dla MKP Szczecinek to ósmy sezon gry na poziomie IV ligi po przejęciu licencji od Darzboru Szczecinek. I pierwszy sezon, pierwsza jesień była najlepsza w historii pod względem statystycznym. Szczecineccy piłkarze wygrali wtedy 10 z 15 meczów i zimę spędzili na fotelu lidera, zdobywając aż 75 procent wszystkich możliwych punktów. Dość dobra runda jesienna była też w kampanii 2017/18, kiedy to MKP wygrał 10 z 16 spotkań (62 procent). Runda poprzedniego sezonu to z kolei 6. miejsce i 54 procent zdobytych punktów. Aktualnie trwająca jesień jest dla MKP Szczecinek drugą najgorszą - jeśli spojrzymy tylko na same statystyki - rundą jesienną w historii (39% w porównaniu do 37% w sezonie 2018/19). Dość powiedzieć, że rok temu szczecinecczanie w 19 meczach przegrali sześć razy, teraz tyle porażek mają już po 12. kolejkach. Stracili też już 32 bramki (śr. 2,67 na mecz), a do końca roku jeszcze 5 meczów ligowych.
Trzeba jednak też pamiętać, że latem w kadrze klubu była prawdziwa burza. Odeszło wielu piłkarzy, w tym między innymi najlepsi strzelcy Jakub Okuszko, Michał Barański, ale też Andrij Pryimak, Jakub Krzemień, Patryk Janczak, Patryk Jakubczak, Daniel Czerwiński.
Przyszło też wielu nowych graczy, takiej sytuacji nie było nigdy wcześniej: Jakub Kuzio, Maciej Sobczyk, Maciej Mohr, Bartosz Wojciechowski, Bartosz Maciąg, Kacper Kołakowski, Azer Ricat Karaev, Marcin Majewski czy Mołdawianin Vladislav Liharev. Ciężko tak od razu zgrać ze sobą tylu nowych piłkarzy. Ale trzeba sobie powiedzieć wprost: obecna runda w wykonaniu MKP jest po prostu słaba. 4 wygrane w 12 kolejkach (33 procent całości) to nawet na IV ligę jest niewiele.
Sama piłka nożna w Szczecinku też nie stoi na najwyższym poziomie, niestety. Są grupy juniorskie, są trenerzy, widać, że chcą coś “tchnąć” w młodzież i dzieci, ale przyszłościowo też nie wygląda to specjalnie kolorowo. Wielu młodych piłkarzy ze Szczecinka po osiągnięciu odpowiedniego wieku po prostu opuszcza miasto i woli grać nawet w Klasie Okręgowej, niż w seniorskim zespole MKP. Co to może oznaczać?
Na uwagę za to zasługuje grupa chłopców z Oddziału Mistrzostwa Sportowego przy SP nr 5 z Akademii Piłkarskiej Szczecinek. Chłopcy zdobyli mistrzostwo województwa w turnieju "Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku" w kategorii do lat 12, a później zajęli 4. miejsce w Polsce. Chłopaki z rocznika 2010, w 2021 roku zajęli trzecią pozycję w kraju na Turnieju o Puchar Prezesa PZPN. I to są naprawdę super wyniki. Takiego zapału piłkarze z MKP powinni zazdrościć.
Piłka nożna nad Trzesiecka jakby stanęła w miejscu. Nie rozwija się w tempie, w jakim powinna. I na pewno nie brakuje nam infrastruktury sportowej, której przecież zazdroszczą nam nawet inne kluby z większych miast, czy ilości trenerów. Wiele razy w mieście sympatycy “kopanej” mówili, że Szczecinek powinien mieć przynajmniej trzecią ligę. A przypomnijmy, że na takim poziomie klubu z naszego miasta nie było od sezonu 2009/2010, kiedy to Darzbór Szczecinek zajął ostatnie miejsce w grupie pomorsko-zachodniopomorskiej. Rywalami Darzboru były wtedy takie zespoły jak Chojniczanka Chojnice (dziś 1 liga), Kotwica Kołobrzeg (aktualnie 2 liga) czy Błękitni Stargard, który przez długie sezony występowali w 2 lidze. I nic niestety nie wskazuje na to, że mogłoby się to w najbliższej przyszłości zmienić.
Na piłkę nożną w 2022 roku miasto przeznaczyło 145 tysięcy złotych, rok wcześniej: 123,5 tysiąca. Na ten rok MKP otrzymał z miasta aż 250 tysięcy złotych. Zadanie to nazywa się “wsparcie finansowe dla klubu piłkarskiego seniorów, który gra na poziomie nie niższym niż czwarta liga”.Wiadomo, że w mieście tylko MKP spełnia taki warunek. Wspomniana kwota jest przeznaczona na bieżące funkcjonowanie klubu: zakup odzieży i sprzętu sportowego, artykułów spożywczych oraz odżywek dla zawodników, pokrycie kosztów wyżywienia i diet dla zawodników, a także opłaty licencyjne i rejestracyjne związane bezpośrednio z udziałem w zawodach czy koszty obsługi sędziowskiej i opieki medycznej.
Warto wspomnieć, że w roku 2018 i 2019, miasto przeznaczyło dla Miejskiego Klubu Piłkarskiego po 165 tysięcy złotych. W 2019, klub otrzymał także 100 tysięcy złotych na wygrany w głosowaniu Budżetu Obywatelskiego projekt "Spotkania z Piłką Nożną", który miał na celu spopularyzowanie klubu i piłki w mieście poprzez darmowe wejścia dla wszystkich kibiców na mecze domowe IV Ligi Zachodniopomorskiej na Stadionie Miejskim, darmowe stoisko gastronomiczne w postaci kiełbaski z grilla, a także konkursy z nagrodami. Kwota ta nie była oczywiście przeznaczona na bieżące działanie klubu.
W 2016 i 2017 roku MKP otrzymał z kolei od miasta 150 tysięcy złotych.
W 2021 roku klub dostał 200 tysięcy, a w 2020 - 187,5 tys. złotych.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sama już nazwa jest kiepska marketingowo. Rozumiem Lechia Szczecinek, a nie jakieś tam sztuczne twory MKP, TVP czy HBO.
Krótka rozmowa. Albo zabieracie się do roboty albo meldujecie się w pośredniaku.
Trzeba sie zastanowic i odpowiedziec na pytanie.Dlaczego zawodnicy MKP tak gremialnie na koniec sezonu odchodza z klubu.Wola grac w nawet w nizszych klasach niz w Sz-ku.Raczej to nie swiadczy dobrze o klubie.
Proste uzdrawiające cięcie - natychmiastowa zmiana trenera który od lat nic nie wnosi a piłka to dla niego tylko droga do kasy - usunięcie wianuszka prymitywnych doradców. Kolejny krok to praca, intensywna praca i trener pasjonat z głową.
Zadajcie pytanie,kto podpisuje umowy z piłkarzami MKP itp? Dlaczego nie stać klub na zawodników że Szczecinka,a grających w mniejszych miejscowościach? Potrzebne są rozmowy, rozmowy osób którym zależy na dobrej piłce nożnej w mieście!!!
A może wreszcie po latach dowiemy się jaki imiennie, konkretnie jest skład zarządu i sztabu trenerskiego w tym klubie, kto osobiście podejmuje decyzję, kto prowadzi ten klub?
Co tu dużo mówić, jaka to reprezentacja Szczecinka? Ilu piłkarzy jest związanych z miastem? Wygląda to trochę jak fanaberia dla kilku osób, które dobrze najwyraźniej zarabiają na tym tworze. Zastanawiające jest stanowisko miasta, bo finansują coś, co nie ma przyszłości, ludzi, którzy nie są związani z miastem. Nie lepiej przekazać te pieniądze (niemałe) na młodzież? Niech, chociaż akademia czerpie korzyści z funduszy, a nie te miernoty piłkarskie. Chociaż przyznam szczerze, że najlepszym rozwiązaniem byłoby rozdzielenie tych pieniędzy na inne kluby: sporty walki, lekkoatletyka, siatkówka... na wszystko, co jest związane z miastem.
Miasto daje 200 tys? Oj nie! Miasto daje 3 razy tyle! Daje na grupy młodzieżowe MKP, daje na trenerów, daje za darmo stadiony, utrzymuje płyty piłkarskie w idealnym stanie, daje czyste szatnie z ciepłą wodą, daje personel sprzątający i do organizacji meczu, daje do dyspozycji połowę pracowników OSiRu. A MKP tylko lekko trenuje, przychodzi na mecz, przegrywa i wychodzi. Ot i wszystko.