
Pochodzący ze Szczecinka 25-letni Mateusz Kwiatkowski, który tego lata trafił do Błękitnych Stargard, powrócił do składu II-ligowca po kontuzji i strzelił swoją drugą bramkę w tym sezonie.
Wychowanek Wielimia Szczecinek w meczu 7. kolejki II ligi z ROW-em Rybnik na boisku pojawił się w 46. minucie, zmieniając Filipa Karmańskiego. Były zawodnik między innymi Ruchu Chorzów i Legionovii Legionowo na listę strzelców wpisał się szybko, bo w 58. minucie. 25-latek popisał się ładnym uderzeniem z około 20 metrów pod poprzeczkę. Była to bramka wyrównująca wynik meczu. Błękitni Stargard zremisowali ostatecznie na swoim terenie z drużyną z Rybnika 1-1 i aktualnie w tabeli zajmują 8. miejsce z dorobkiem 11 punktów.
W tym sezonie dla Kwiatkowskiego to drugie trafienie - wcześniej do siatki trafił w meczu 1. kolejki ze spadkowiczem z I ligi, Olimpią Grudziądz. Wówczas 25-latek również popisał się ładnym strzałem.
W następnej kolejce Błękitni zagrają z Resovią w Rzeszowie.
Kolejny raz całe spotkanie na poziomie II ligi rozegrał także inny piłkarz pochodzący ze Szczecinka, Mateusz Bartolewski. Jego Ruch Chorzów w ostatnich sekundach wygrał 1-0 z Olimpią Elbląg. “Niebiescy” w chwili obecnej znajdują się na 12. pozycji w stawce.
fot. Jan Rybaczuk Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie