
Jak już informowaliśmy, jeden z nowych nakazów, który będzie obowiązywał od czwartku 16 kwietnia, dotyczy zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Burmistrz Daniel Rak poinformował, że miasto zamówiło dla mieszkańców maseczki ochronne. Już wiadomo, kiedy i w jaki sposób szczecinecczanie je otrzymają.
W piątek (10.04) burmistrz Daniel Rak ogłosił na swoim profilu w serwisie Facebook, że miasto jeszcze w czwartek zamówiło 30 tysięcy sztuk maseczek jednorazowych, dodatkowo UM zamówił kolejne 35 tysięcy maseczek wielorazowego użytku. Już wiadomo, kiedy maseczki trafią do Szczecinka i w jakim czasie otrzymają je mieszkańcy - dostępne będą one w skrzynkach pocztowych.
- Maseczki wielorazowego użytku od piątku będą trafiały do skrzynek pocztowych mieszkańców Szczecinka. Będą one roznoszone zgodnie z deklaracjami śmieciowymi - takie rozwiązanie, także po Państwa sugestiach, uznaliśmy za najlepsze
- informuje na swojej stronie Daniel Rak.
- W czwartek maseczki zostaną przywiezione do Szczecinka specjalnym transportem, w nocy z czwartku na piątek będą pakowane przez pracowników Urzędu Miasta oraz miejskich jednostek. W piątek z samego rana ruszamy z kolportażem. Proszę Państwa o cierpliwość i wyrozumiałość. Zrobimy wszystko, aby maseczki dotarły do Was jak najszybciej, ale już teraz wiemy, że ich roznoszenie zostanie zakończone na początku przyszłego tygodnia
- dodaje burmistrz Szczecinka.
Jak wiadomo, te 65 tysięcy sztuk maseczek to nie wszystko. W Szczecinku, na prośbę Urzędu Miasta, ruszyła akcja szycia maseczek. Zajmą się tym lokalne szwaczki.
Z uwagi na koronawirusa, od czwartku 16 kwietnia obowiązuje nakaz zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej.
fot. Facebook Daniel Rak
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
No więc .. zanim dotrą do każdego maseczki (u mnie jeszcze nie ma) proponuję już kolejny raz swoje rozwiązanie (bo od jutra musimy je już nakładać) - oto ono:
~~
.. po pierwsze - każdą maskę zakupioną tu czy ówdzie warto sprawdzić w bardzo prosty sposób, a mianowicie:
- weź do ręki obojętnie jaki dezodorant w spraju i psiknij nim w maskę - jeśli strumień aerozolu będzie widoczny z drugiej strony - maskę wyrzuć do kosza na śmieci. Bowiem Twoje - czy kogo innego - kichnięcie lub kaszlnięcie przedostanie się przez filtr (materiał) maski, niosąc z sobą .. aerozol z wirusami ..
~~
- po drugie - może komuś się przydać - zrób sobie sam, jeśli nie możesz kupić ..
~~
W sieci można znaleźć wiele "patentów" na wykonanie dla siebie jednorazowej maseczki na twarz, chroniącej (w pewnym zakresie) przed zakażeniem koronawirusem.
~~
Ja osobiście zastosowałem inne rozwiązanie dla samego mocowania, aby wymieniać tylko filtr papierowy, pozostawiając uchwyt mocujący do kolejnego, wielokrotnego wykorzystania.
~~
Podwójny arkusz z ręcznika papierowego (można znaleźć ciut większe rozmiary, zależnie od producenta) - składam w harmonijkę o szerokości paska ok.1,5 cm (im gęściej, tym lepiej) a obydwa końce już tak złożonego papieru zapinam .. krokodylkami, zakupionymi w sklepie elektronicznym. Krokodylki te połączyłem cienką (wytrzymałą!!) gumką takiej długości, aby opinała moją głowę. Złożony w ten sposób papier - po zapięciu krokodylkami - rozsuwam delikatnie, tworząc dosyć nawet zgrabną, i dolegającą do twarzy maseczkę, którą to zakładam przed wyjściem z domu (pod brodę i na nos). Gotowy zestaw - gumka + krokodylki do wielokrotnego użytku (po odkażeniu), a papier służący jako filtr - do .. spuszczenia z wodą muszli klozetowej, po zdjęciu z twarzy. Można go najpierw porwać na kawałeczki, myjąc następnie dokładnie swoje ręce. Jestem osobiście przekonany, że takie maseczki nie odbiegają swoją skutecznością od tych, materiałowych.
~~
- w poniższym adresie fotki mojego autorstwa, wykonane bez zbytniej staranności -
~~
https://iv.pl/images/f2d9202829c4539cd999dceccc1afd4c.jpg
~~
Piszą tylko o mieszkańcach Szczecinka a co z mieszkańcami gminy Szczecinek ?
Jestem okularnikiem po włożeniu maseczki na usta i nos - oddychając szkiełka okularów raptownie pokrywają się mgiełką i nic nie widzę , nie wiem co mam robić chyba na nos nie będę jej naciągał bo tylko wtedy jest dobrze odpowiedzcie mi jak mam używać
A jeśli ktoś będzie miał jeden duży kosz rodzinny to dostanie jedną dużą maseczkę zejdzcie na ziemię Rozdawajcie je emerytom bezdomnym etc i tak większość ludzi ma je we wlasnym zakresie . Robienie donbrej miny do mieszkańców Pana Raka jest zbędne .Ludzie nie rodzą się zli czy dobrzy rodzą się z pewnymi sklonnościami a jak jest w Pana przypadku?
Jeżeli to takie maseczki jak na zdjęciu, to na pewno nie spełniają swojej roli. Będą odstawały przy uszach z obu stron.
gość
2020-04-15 23:02:10
Masz zla maseczke,mi okulara nie zaparowywuja
Dla okularników - okulary trzeba umyć wodą z mydłem i zostawić do wyschnięcia lub przetrzeć pianką do golenia, wtedy zdecydowanie mniej parują.
To powodować będzie noszenie maseczek.
Jakie są objawy hiperkapnii?
O stanie hiperkapnii nasz organizm informuje przez objawy pojawiające się w układzie nerwowym oraz oddechowym. W pierwszej fazie osoba w hiperkapnii jest lekko pobudzona, oddech jest przyspieszony, a także występują duszności. W sytuacji, gdy ciśnienie parcjalne dwutlenku węgla nie maleje, mogą pojawić się inne symptomy. Chory może odczuwać bóle oraz zawroty głowy, osłabienie, w uszach słyszy szum. Dodatkowo można zaobserwować przekrwione spojówki i natężoną potliwość. Również zmieniona jest praca serca, którego częstotliwość wynosi powyżej 100 uderzeń na jedną minutę. Jeśli stężenie dwutlenku węgla będzie bardzo wysokie, mogą wystąpić nawet drgawki, zaburzenia świadomości oraz zatrzymanie oddechu.
Dziękuję burmistrzu.