
Spośród blisko 15 tys. mieszkań znajdujących się w Szczecinku około 16 procent wchodzi w skład zasobu miasta. Oznacza to, że w lokalach komunalnych zamieszkuje około 17 procent ludności szczecinecczan. Jak okazało się pod koniec ubiegłego roku, ponad 180 miejskich mieszkań nie posiada w swoim obrębie WC. Oznacza to, że około 260 rodzin, aby skorzystać z łazienki, musi wyjść ze swojego „m” na zewnątrz.
Zdaniem prezesa ZGM-TBS Tomasza Wełka, taki stan rzeczy musi jak najszybciej ulec zmianie. Podczas prac nad nowym „Wieloletnim programem gospodarowania mieszkaniowym zasobem Miasta Szczecinek", który ma zacząć obowiązywać jeszcze w tym roku, kwestia łazienek w lokalach będzie sprawą priorytetową.
- Od momentu uchwalania obowiązującego programu sporo się zmieniło. Podczas określania planu, który ma obowiązywać przez najbliższe lata, trzeba dokonać gruntownej weryfikacji tego, co obecnie wchodzi w skład zasobów miasta – powiedział w rozmowie z „Tematem” Tomasz Wełk. – Trzeba m.in. sprawdzić, ile budynków zostało poddanych modernizacji, w ilu wykonano prace związane z naprawą dachu i zmianą elewacji, ile przyłączyło się do MEC-u, ile wzięło udział w programie KAWKA… Będziemy starali się również ustalić rzeczywistą skalę problemu dotyczącą łazienek i wc.
- Trzeba sprawdzić w ilu budynkach wchodzących w skład zasobu miasta tych łazienek rzeczywiście nie ma – dodał prezes. – Trzeba też zweryfikować, ile z nich zostało już zrobionych bez wiedzy i zgody właścicieli spółki. To ważne, ponieważ kiedy lokatorzy podejmują się zrobienia takiej łazienki na własną rękę, nie informując o tym nikogo, wówczas takie prace „na dziko” nie ujmowane w naszych ewidencjach. Kiedy już będziemy mieli przed sobą wyniki przeglądu, będziemy mogli określić, co dalej z tym problemem można by zrobić. Określimy wtedy, co konkretnie znajduje się na stanie danego lokalu, zakres prac, jakie należy wykonać i to wszystko naniesiemy na nasz projekt planistyczny.
Wśród innych priorytetów spółki na najbliższe lata ma się znaleźć także uwolnienie większej liczby mieszkań socjalnych. Co roku spółce ZGM-TBS udaje się wygospodarować ze „starego” zasobu około 12-15 lokali tańszych, ale o tzw. niższym standardzie. To jednak wciąż za mało. Mówi Tomasz Wełk: - Oprócz tego wszystkiego, w najbliższym czasie nadal zamierzamy kontynuować zadania, które już rozpoczęliśmy. Są to m.in. program KAWKA, dofinansowanie do remontu dachów i elewacji; chcemy także znowu ruszyć z udzieleniem wspólnotom dotacji w ramach programu „Wspólne podwórka”. (sz)
foto: WikimediaJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie