
W sobotnie (24.08) popołudnie, na szczecineckich kortach tenisowych byliśmy świadkami wyjątkowej i niezwykle pozytywnej imprezy - Maratonu Zumba Fitness. Impreza niosła ze sobą szczytny cel - pomoc dwuletniej Amelce Konopińskiej, która zachorowała na nowotwór złośliwy oka - siatkówczaka, postać obuoczną. W ten dzień każdy mógł pomagać.
Miłośnicy sportu i ćwiczeń oraz osoby o wielkich sercach spotkały się i poprzez różne licytacje i zbiórki, mogli pomóc zaledwie dwuletniej dziewczynce, Amelce Konopińskiej, którą już mocno doświadcza los. Dziewczynka choruje na nowotwór złośliwy oka - siatkówczaka.
W sobotę prowadzona była sprzedaż ciast i innych smakołyków,a także - w przerwie między taneczną Zumbą - odbywały się licytacje fantowe: można było nabyć między innymi koszulkę meczową reprezentanta Polski w siatkówce Rafała Buszka (mistrza świata z 2014 roku) wraz z jego autografem, a także vouchery na trzydniowy pobyt w hotelu w Kołobrzegu, sesję zdjęciową czy makijaż permanentny brwi oraz ust, a nawet sprzęt elektroniczny. Całkowity dochód zostanie przekazany na leczenie 2-letniej Amelki. Wsparcie finansowe jest niezbędne. 6-osobowa rodzina utrzymuje się z pracy ojca i świadczenia wychowawczego dla dzieci, rodzina nie posiada oszczędności, które mogłaby przeznaczyć na leczenie.
Jeszcze przed sobotnią imprezą udało się zebrać, dzięki szczecineckim motocyklistom oraz imprezie Summer Drift Camp na lotnisku Wilcze Laski (Procar Drift Team), ok. 4100 złotych. Z kolei blisko 10 tysięcy złotych udało się zebrać podczas licytacji fantów na Facebook’u.
Za pozyskane środki będzie można kupić między innymi drogie lekarstwa, specjalistyczne suplementy diety czy udać się na prywatne wizyty lekarskie
W sobotę trwała świetna zabawa, a wszyscy bawili się wspólnie w rytm muzyki. Podczas Maratonu Zumba Fitness tańczyli z uczestnikami instruktorzy ze Szczecinka, Koszalina, Piły, Złocieńca i Złotowa.
Dodatkowo, najmłodsi mogli bawić się na dmuchanych zamkach.
Organizatorem sobotniej charytatywnej imprezy była instruktorka Zumby ze Szczecinka, Renata Kania-Rempel we wsparciu Szczecineckiej Fundacji Na Rzecz Osób Poszkodowanych w Wypadkach Komunikacyjnych, której podopieczną jest właśnie mała Amelka.
- Dzień był pełen emocji i wrażeń. Całą imprezę mogę uznać za udaną. Z tego miejsca chciałabym podziękować wszystkim osobom, które się zaangażowały i przyczyniły, że ten Maraton pozostanie w naszej pamięci
- napisała na stronie wydarzenia Renata Kania-Rempel. Swojego zadowolenia nie kryli również sami uczestnicy, którzy są zgodni, że “Pomoc ma moc”.
Pomagać dziewczynce można cały czas - nr konta Szczecineckiej Fundacji Na Rzecz Osób Poszkodowanych w Wypadkach Komunikacyjnych: 26 1090 1711 0000 0001 0198 3470 - z dopiskiem “Dla Amelki Konopińskiej”.
Patryk Witczuk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tylko szkoda że licytacja odbyła się wcześniej niż planowano
Wszystko się zgadza tylko szkoda że w tym wszystkim została pominienta jedna ważna osoba. Klaudia Kucicka z salonu fryzjerskiego Diana w Szczecinku. Która 95 % imprezy to ona sama zorganizowała. Zajmowała się wolherami. Zbiórka oraz licytacja. Zumba to był dodatek. Klaudia zrobiła kawał ciężkiej roboty i prawie cały Szczecinek dobrze o tym wie a jednak została pominienta. Tylko dlatego że nie chciała być sławna. Chodź tak się nie robi. To ona była za wszystko odpowiedzialna. WIELKI SZACUN DLA TEJ DZIEWCZYNY.