Magazyny w ogniu, tlenek węgla i płonące śmieci

W ubiegłym tygodniu szczecineccy strażacy likwidowali skutki wystąpienia 5 miejscowych zagrożeń. Jak nam powiedział zastępca Komendanta Powiatowego PSP mł. bryg. Jacek Dylewski, Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza brała też udział w akcji gaszenia 10 pożarów.

    W poniedziałek (6.10) w Bornem Sulinowie od niedogaszonego ogniska zapłonęły trawy. Dzień później paliła się sadza w kominie na posesji w Krosinie. Do podobnego zdarzenia doszło również na posesji w Nosibądach. Z kolei w czwartek (8.10) w ogniu stanęło mieszkanie w miejscowości Tarno.

    W sobotę (10.10) po południu i wieczorem zastępy PSP i OSP walczyły z pożarem magazynu produkcyjnego zakładu produkcyjnego w Jeleniu.

    - Sytuacja była tam o tyle groźna, że w środku znajdowała się butla z acetylenem - mówi J. Dylewski. - Na szczęście nie doszło do wybuchu. Butla została schłodzona i włożona do wody.

    Równocześnie strażacy gasili pożar traw i nieużytków wzdłuż torów na szlaku kolejowym z Dalęcina do Przeradzi. 

    W niedzielę (11.10) do pożaru nieużytków doszło w miejscowości Jeziorna. Z kolei w poniedziałek (12.10) strażacy gasili 3 pożary. W ogniu stanął śmietnik przy ul. Wodociągowej. Paliło się też pomieszczenie gospodarcze przylegające do tartaku w Marcelinie oraz śmietnik przy ul. Szafera. 

    JRG likwidowała też skutki wystąpienia 5 miejscowych zagrożeń. W dwóch przypadkach były to plamy oleju na jezdni: na drodze wojewódzkiej nr 172 oraz na skrzyżowaniu ulic Kołobrzeskiej z Polną (zdarzenie po kolizji dwóch samochodów).

    Strażacy dwukrotnie monitorowali też powietrze na ewentualną zawartość tlenku węgla. Takie zdarzenia miały miejsce w mieszkaniu przy ul. Emilii Plater oraz w kuchni internatu szkoły w Białym Borze. Urządzenia pomiarowe nie wskazały przekroczeń ppm.

    W poniedziałek (12.10) strażacy pospieszyli z pomocą policji i otwierali mieszkanie przy ul. Połczyńskiej. (sw)

Foto: S. Włodarczyk