
Z pozoru niegroźna woda deszczowa, niewłaściwie zagospodarowana na posesji, może spowodować poważne problemy i wywołać spore koszty. Dziś Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinku po raz kolejny podkreśla, że wprowadzanie deszczówki oraz wód drenażowych do kanalizacji sanitarnej jest stanowczo zabronione.
Powiem tak: sporo osób nie zdaje sobie sprawy, że nielegalne odprowadzanie deszczówki do kanalizacji to nie tylko niepotrzebne koszty, ale też szkoda dla środowiska. Lepiej się zgłosić i naprawić sytuację, zanim przyjdzie kontrola i będzie za późno
– mówi mi Krzysztof Żuprański, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Szczecinku.
Grozi za to mandat w wysokości nawet 10 tysięcy złotych. A teraz jeszcze można go uniknąć, czyli się przyznać i nie ponieść potencjalnych konsekwencji.
Podstawowy błąd często polega na nieświadomym podłączeniu rynien lub kratek odwodnieniowych do ogólnego systemu kanalizacyjnego. W efekcie sieć zostaje przeciążona, co bywa przyczyną podtopień posesji, a także prowadzi do gwałtownego wzrostu kosztów oczyszczania ścieków. Pracownicy PWiK oczywiście kontrolują takie przypadki, między innymi poprzez zadymianie studzienek bądź inspekcje kamerą, dzięki czemu szybko wykrywają wszelkie nielegalne przyłącza.
Dobra wiadomość jest taka, że do końca kwietnia obowiązuje jednak abolicja, dająca szansę na dobrowolne zgłoszenie nieprawidłowości i uniknięcie kary finansowej. Konieczne jest jedynie trwałe odłączenie wód opadowych od kanalizacji sanitarnej, na przykład poprzez odprowadzenie ich na teren nieutwardzony, do przydomowego zbiornika lub wykorzystanie ich do podlewania roślin. Przepisy wskazują jednoznacznie, że każdy właściciel działki powinien zadbać o prawidłowe gospodarowanie „deszczówką”.
Szczegółowych porad udziela PWiK w Szczecinku.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kiedy znajdą odwrotną sytuację ? Kanalizację podłączoną do deszczówki i do jeziora.
Szkoda dla środowiska, na czym ona polega, jest groźba kary jest dbałość o interes oczyszczalni a nie ma wytłumaczenia na czym polega ta szkoda dla środowiska. Kiedyś czytałem że z powodu wypalania suchych traw do atmosfery dostają się trujące związki chemiczne, napewno nie jest to sam tlen ale zaraz trujące. Trujące to powstają z podpalanych składów opon, plastyku czy smietnisk