
Filip Pawełek ze Szczecinka choruje na zwyrodnienie barwnikowe siatkówki. Od lat traci wzrok. Mimo niezliczonych konsultacji, podróży do różnych specjalistów, choroba wyprzedza o krok. Pomóc może tylko innowacyjna terapia genowa. Skuteczna i szalenie droga. Wzrok 18-letniego chłopaka wyceniono na miliony. Z chłopakiem spotkał się znany kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc.
Filipowi ze Szczecinka, który choruje na zwyrodnienie barwnikowe siatkówki, pomaga coraz więcej osób. W sieci trwają różnego rodzaju zbiórki, odbywają się licytacje.
Z 18-latkiem spotkał się sam znany kierowca rajdowy - Krzysztof Hołowczyc. Filip miał okazję przejechać się w roli pasażera w samochodzie rajdowym z utytułowanym kierowcą. Jak powiedział Filip, spełniło się jego wielkie marzenie.
To nie pierwsze takie spotkanie Hołowczyca z potrzebującymi osobami. Przed rokiem spotkał się z Klaudią Jadzińską z Czarnego, która od lat walczy z nowotworem złośliwym tkanek miękkich.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
https://www.siepomaga.pl/filip-pawelek