
Jak w czasie pandemii radzą sobie pracownicy dużych, szczecineckich zakładów? Podczas gdy wiele osób, zgodnie z zaleceniami, zostaje w domach, pracownicy większych, prywatnych firm codziennie wykonują swoje zawodowe obowiązki. Czy czują się bezpiecznie?
Pewne światło na tę kwestię rzuca list, który otrzymaliśmy dziś od jednej z naszych Czytelniczek. Sprawa dotyczy jednego z zakładów w Szczecinku.
Zgłaszam się z tą bardzo poważną sprawą w nadziei, że ktoś coś z tym zrobi. Do tej pory nikt palcem nie kiwnął z bojaźni przed interesem firmy, całkowicie bagatelizując zdrowie oraz życie ludzi i pracowników, i ich rodzin, i dzieci
- zaczyna swój list nasza Czytelniczka.
Kierownik transportu firmy (...) nakazał bezpośrednią kontrolę i mierzenie temperatury wszystkim kierowcom przyjeżdżającym do zakładu z Europy, niejednokrotnie z epicentrum pandemii koronawirusa i wszystkim pozostałym gościom oraz kontrahentom, wchodzącym na teren zakładu. Ludzie pracujący w ochronie - jako zakład pracy chronionej - to ludzie na grupach inwalidzkich, ze schorzeniami, chorobami i inwalidztwem, z już osłabionym organizmem. Stanowią grupę podwyższonego ryzyka dla pandemii koronawirusa. I to oni z zarządzenia kierownictwa mają mierzyć i sprawdzać temperaturę, bez żadnego zabezpieczenia, bez masek ochronnych, odzieży rękawic, bez najmniejszego uprawnienia medycznego i przeszkolenia w tym kierunku, zwłaszcza tak groźnego jak obecna pandemia
- zwraca uwagę autorka listu.
Ludzie ci, mając bezpośredni kontakt, bez takiego zabezpieczenia przemieszczają się później po terenie całego zakładu w celu obchodu i ochrony obiektu, a po służbie wracają do domów, do rodzin i dzieci. Wszystkich mogą bezpośrednio zarazić śmiercionośnym wirusem, albowiem bezobjawowa możliwość zarażania to nawet 14 dni. To całkowicie wbrew prawu, wbrew medycynie, wbrew BHP i obowiązkom ochrony! To bezpośrednie narażenie na utratę zdrowia i życia przez tych ludzi i ich rodziny! I kompletnie nikt z tym nic nie robi. Bardzo proszę o pomoc w tej sprawie
- apeluje Czytelniczka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To podać nazwę tej firmy. Tekst nic nie wnosi.Nic.
Pielęgniarki i lekarze na oddziałach zakaźnych oraz ratownicy w karetkach nie maja masek i rękawic w wystarczającej ilości. Brakuje zaopatrzenia w środki ochrony osobistej. Nie brakuje propagandy i pieniędzy w TVP. Kierowcy powinni mieć kwarantannę jak wszyscy wjeżdżający do kraju.
https://bezprawnik.pl/pracodawca-nie-zgadza-sie-na-prace-zdalna/
fabryka chmur? CZY JAKA?
Braki są powszechne, w procedurach, w edukacji, w sprzęcie, itd. Po 1998 roku zaczęto pracować nad organizacją zarządzania kryzysowego w Polsce. Opracowano ogólne procedury (wiem, o tym), które miały być podstawą do opracowania szczegółów. I co zrobiono z tą tytaniczną pracą? Zmarnowano i zapomniano, a to już zaniechanie i zaniedbanie. Ludziom wmawiają bzdury o " silniejszej grypce", a procedury leżą dalej. Ratownicy otrzymali maseczki (???) p.pyłowe budowlane, a rękawice - pewnie czytaliście! Minister Zdrowia pada już na twarz starając się zorganizować, to co powinno funkcjonować. Życzę mu dużo zdrowia i wytrwałości. Ci na dole bierzcie się do roboty, a nie na L-4. Nawał informacji o zaniedbaniach powala.
A kto ma obronić pracodawcę szczególnie prywatnego? Ma zamknąć zakład, zapłacić ludziom ? Z czego? I czym ? Państwo obiecuje rozwiązania ale nic konkretnego nie padło. Mało ze nie wspiera się prywatnego biznesu, który zarabia na kraj to jeszcze obarcza się go maksymalna finansową odpowiedzialnością Demokracja !
szaraczki mają czekać, najpierw testy dla polityków
Jest kilka dużych firm w Szczecinku. To akurat nie dotyczy tej, o której zapewne myślą, sądząc po jednym z komentarzy, jej wierni nieprzyjaciele.
pora zająć się już normalnymi wiadomościami, typu j/n (z akcentem na słowo "dla każdego (!)" (a nie "dla każdej (!)")
https://kobieta.onet.pl/moda/jak-dobrac-stanik-rodzaje-biustonoszy-dla-kazdego/xnrw9ke
http://zeitung.shz.de/flensburgertageblatt/2332/article/1094358/29/1/render/?token=d21c25e0d9812d4a58df107989b641a2&fbclid=IwAR1GlUwIaK4STuQGUzUy-TS4A55SpkEoCuTVaQdepM5lRUXY1Ou2nYHx9S8
Biedny prywatny pracodawca, moga umierac wszyscy ale nie on bo co wtedy ze zgromadzonym kapitałem, kto bedzie żył ponad stan kto bedzie sie bawił kosztem czyjejś pracy, co tam pracownicy, twór zastapiny i tak jest ich za dużo moga poumierać chroniąc pracodawce.
Na chemikalu mają konserwację mnóstwo ludzi z całej Polski i nie tylko a gdzie bezpieczeństwo
Do gościa 2020-03-17 16:36:20
Pamiętaj, że kij ma dwa końce.
Skoro uważasz, że polscy prywatni przedsiębiorcy nie ci zagraniczni mają tyle kasy i zgromadzony potężny kapitał, to dlaczego nie zostałeś przedsiębiorcą!!!
Ile ludzi będącymi przedsiębiorcami w ostatnim 30-leciu zbankrutowało, nie pod wpływem konkurencji, lecz pod wpływem polityki niszczycielskiej i rabunkowej polskich rządów. Wielu z nich, prywatnych przedsiębiorców, obrabowanych przez stworzony do tego system wyjechało za granicę i tam prowadzą swobodnie swoją działalność, płacąc podatki tamtym krajom, nie w Polsce.
Nie jest winą przedsiębiorców zatrudniających pracowników, że nastąpił posiew biologiczny co spowodowało, że gospodarka spowolniła w efekcie hamuje swój bieg.
Uważam, że to właśnie państwo socjalistyczne jakim jest Unia w tym Polska, powinno przejąć utrzymanie tych pracowników, którzy do ostatniej chwili stawiali się do dyspozycji pracy. ZUS nie małą kasę pobiera na różne fundusze i jest jednym z najdroższych na świecie.
W końcu to państwa prowadzą gierki polityczne na które prywatni przedsiębiorcy nie mają żadnego wpływu. To państwo uważa, że ma licencję na zabijanie człowieka... bo właśnie państwa podżegają się wzajemnie i prowadzą wojny z innymi narodami, za pomocą niewinnych ludzi siłą wcielanych do armii.