Konie dają dzieciom radość

Trwają wakacyjne spotkania rodziców i dzieci z działającego w Szczecinku od ponad roku Klubu Autyzm Help by Jim. Przypomnijmy. Osoby skupione wokół klubu właśnie realizują projekt „Wykraczamy poza ramy”. Najważniejszym celem całego przedsięwzięcia jest integracja rodzin, które na co dzień muszą się mierzyć z problemem autyzmu oraz chęć uświadomienia mieszańcom Szczecinka, czym tak naprawdę jest autyzm.

Inauguracją akcji „Wykraczamy poza ramy” było powstanie na os. Kopernika wyjątkowego muralu. O tym wydarzeniu pisaliśmy w artykule „Wspólne malowanie na niebiesko”. Później wszyscy uczestnicy przedsięwzięcia spotkali się na wspólnym pikniku. Mimo deszczu i niezbyt sprzyjającej pogody, humory dopisywały każdemu. Można było przeczytać o tym w tekście, pt. „Z autyzmem wykraczają poza ramy. Tym razem na wspólnym ognisku” .

Podczas wspomnianego pikniku wszyscy mali uczestnicy mogli wziąć udział w krótkich zajęciach hipoterapii. Możliwość pogłaskania konia, a nawet przejechania się na nim okazała się strzałem w dziesiątkę. Dzieci dotknięte niepełnosprawnością przełamywały własne lęki. Z przejażdżki chcieli skorzystać wszyscy, nawet te maluchy, które wcześniej bały się zwierząt. Widząc to, organizatorzy postanowili kontynuować zajęcia z zaprzyjaźnionym ośrodkiem jeździeckim Lipowy Dwór w położonej nieopodal Szczecinka Lipnicy. Efektem tego było zorganizowanie kolejnych pikników, tym razem już w ośrodku.

Jedno z takich właśnie, integracyjnych wydarzeń, miało miejsce w piątek (14.08). Przed południem rodzice oraz podopieczni Klubu Autyzm Help by Jim spotkali się w Lipnicy na iście wakacyjnym pikniku. Tradycyjnie już było ognisko, pieczenie kiełbasek i mnóstwo zabawy. Nie zabrakło oczywiście wyczekiwanej przez wszystkie maluchy hipoterapii.

- Takie spotkania naprawdę dużo nam dały – przekonuje Liliana Prokopiak, organizatorka akcji „Wykraczamy poza ramy”. – To nie jest tylko teoretyczna integracja. Widać, że rodzice, którzy do tej pory działali na własną rękę i osobno spędzali czas, chcą teraz angażować się w rozmaite przedsięwzięcia. Są bardziej otwarci. Sami dzwonią i pytają, kiedy znów coś wspólnie zorganizujemy. To bardzo ważne. 

- Tak już jest, że osoby, które mają niepełnosprawne dzieci, z różnych przyczyn niezbyt chętnie spędzają czas poza domem. Maluchy kontaktują się ze światem najczęściej podczas terapii. Akcja „Wykraczamy poza ramy” pokazuje, że można żyć inaczej, że można cieszyć się ze wspólnych spotkań i z tego, że jesteśmy razem – dodaje nasza rozmówczyni.

Wakacyjne spotkania integracyjne rodziców dzieci autystycznych zakończą się wraz z upływam sierpnia. Kulminacja akcji nastąpi we wrześniu, kiedy to realizatorzy akcji „Wykraczamy poza ramy” zaproszą wszystkich do udziału w widowiskowym happeningu. (sz)