Przez ostatnie tygodnie w programie „Top Model” emitowanym na antenie stacji TVN mogliśmy śledzić zmagania młodej mieszkanki Szczecinka – 18-letniej Karoliny Pisarek, na co dzień uczennicy klasy maturalnej ZS nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej.
Uczestnicy programu w trakcie jego realizacji musieli zmagać się z licznymi zadaniami stawianymi przed nimi przez realizatorów tego telewizyjnego show. Niemal z każdym z nich Karolina poradziła sobie znakomicie, po drodze zbierając szereg pochwał od jurorów, a także nagród otrzymywanych za poszczególne dokonania. W tym czasie – jak mogliśmy zaobserwować czytając różne wpisy i komentarze w serwisach społecznościowych – zyskała także prawdziwą sympatię widzów i ogromną ilość fanów w całym kraju.
Karolina pokonała wiele osób z całej Polski i ostatecznie została najlepszą dziewczyną piątej edycji programu. Jeden z prowadzących program, Michał Piróg mówił przed finałem, że przejdzie on do historii właśnie także dlatego, że pierwszy raz znajdowało się w walce o główną wygraną dwóch chłopaków. Z kolei Kinga Rusin w programie "Dzień Dobry TVN" zauważyła, że cała trójka nie jest szablonowo-modelowa, jak w poprzednich edycjach. Joanna Krupa opowiedziała, jak wybierali kandydatów.
-Wybraliśmy najlepszych. Ona ma twarz jak milion dolarów, może robić kampanie beauty. Tu nie chodzi tylko o wysokość, bo Kate Moss zrobiła największą karierę, a taki sam wzrost ma jak Karolinka. Karolina ma piękną twarz i jest fotogeniczna - mówiła prowadząca program o mieszkance Szczecinka.
W poniedziałek, 30 listopada na antenie stacji TVN mogliśmy śledzić finałowy odcinek programu, w trakcie którego poznaliśmy zwycięzcę tegorocznej, piątej już edycji show. Jednak jego wynik tym razem nie zależał od kandydatów, ale od widzów, którzy za pośrednictwem swoich telefonów zdecydowali o tym, komu przypadnie tytuł oraz główna nagroda w programie.
Przygotowania i próby trwały do ostatniego dnia, makijażyści i fryzjerzy mieli ręce pełne roboty. -Mam stres taki, że ręce się trochę trzęsą. Natomiast wiem, że muszę sama zachować kamienną twarz i pokazywać do końca, jak bardzo jestem profesjonalna w tym, co robię - mogliśmy usłyszeć od Karoliny na kilka godzin przed finałem.
-Żadnej edycji nie wygrał chłopak, w tej edycji jest czas na chłopaka. Jestem tego zdania również, chociaż fajnie byłoby wygrać. Nie powiem, że nie - mówiła później.
W trakcie trwania odcinka przez ponad godzinę widzowie mogli oddawać swoje głosy na wybranego uczestnika za pośrednictwem wysyłanych sms-ów. Decyzją telewidzów Karolina Pisarek wywalczyła drugie miejsce w tegorocznej edycji programu „Top Model”. Zwycięzcą został Radek Pestka (pierwszy chłopak na okładce Glamour w historii).
- Moje życie z dnia na dzień zmieniło się diametralnie - powiedziała podczas finału Karolina Pisarek. – Przeżyłam w programie drogę, która oddziela życie dziecka od życia dorosłego. Nigdy nie miałam tu takiego momentu, że powiedziałam, że chcę do domu, że mam już dość. Tę siłę wyniosłam z domu. Wiem, że po tym programie będę pracowała jako modelka. To uzależnia. Przyszłam do programu jako mała dziewczynka, a wychodzę jako dorosła kobieta z perspektywą na życie.
Jak podkreśla szczecinecczanka, to dopiero początek jej przygody z modelingiem, a udział w programie pozwolił jej bardziej sprecyzować życiowe plany.
mg / Patryk Witczuk
Foto: Facebook
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie